Nowy Jork zakazuje słodkich napojów

Anna DruśAnna Druś
opublikowano: 2013-03-05 09:47

Już 12 marca wejdzie w życie nowe rozporządzenie burmistrza Nowego Jorku, które zakazuje sprzedaży słodkich napojów o objętości większej niż 16 uncji (0,45 l.)

Zakazem będą objęte wszystkie napoje wysokosłodzone, niezależnie od tego czy są gazowane czy nie. Nie będzie więc można kupić dużego kubka coli, napoju energetycznego, soku owocowego, a nawet mrożonej herbaty.

Zakaz nie obejmuje natomiast alkoholi oraz napojów niskokalorycznych.

Rozporządzenie burmistrza będzie obowiązywać prawie we wszystkich miejscach, w których można obecnie kupić słodzone napoje: w kinach, restauracjach, fast-foodach, u obwoźnych sprzedawców. Spod zakazu wyjęte są jedynie supermarkety i małe sklepy spożywcze, bo one podlegają jurysdykcji stanowej, nie miejskiej.

Każde naruszenie nowego zakazu ma być karane grzywną wysokości 200 USD, ponieważ jednak na razie będzie obowiązywać 3-miesięczna karencja pierwsze mandaty mogą się pojawić najwcześniej w czerwcu.

Rozporządzenie jest nie lada wyzwaniem m.in. dla nowojorskich kin, gdzie dotąd najmniejsze sprzedawane słodzone napoje miały objętość 20 uncji, czyli 0,56 l. Wszyscy sprzedawcy napojów muszą teraz zamówić mniejsze kubki i zmienić ustawienia dystrybutorów.

Michel Bloomberg, burmistrz Nowego Jorku argumentuje wprowadzenie zakazu walką z otyłością mieszkańców miasta, z których nadwagę ma aż 58 proc. dorosłych i 40 proc. uczniów.