Na Starym Kontynencie wzrosty trwają nieprzerwanie, a niemiecki Dax zbliża się dziś rano do 18900 pkt. i nieco ponad 100 pkt. brakuje mu do historycznych szczytów. Dziś rynek w większym stopniu skupi się na kalendarium makroekonomicznym. O godzinie 14:00 opublikowane zostaną dane o niemieckiej inflacji. Silniejszy od prognoz spadek będzie zwiększał presję na EBC i kolejne obniżki stóp procentowych. W Hiszpanii inflacja HICP cofnęła się mocniej od oczekiwań do 2.4% r/r z 2.9%. Na rynku walutowym euro wyraźnie zaczęło tracić na wartości, a kurs EURUSD spada poniżej 1.11.
W USA opublikowany zostanie drugi szacunek wzrostu gospodarczego za II kw. oraz cotygodniowe dane dotyczące nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. W porównaniu do innych walut z grona G10 dolar lekko zyskuje na wartości.
Złoty nieco skorygował się w ostatnich dniach, głównie przez odbicie dolara. Para USDPLN dobiła dziś do 3.87, ale to tylko częściowe odreagowanie po ostatnich spadkach. Przez przecenę wspólnej waluty kurs EURPLNa jest poniżej 4.30. Na świecie obniżki stóp procentowych zbliżają się wielkimi krokami, podczas gdy w Polsce w dalszym ciągu jest to odległa perspektywa. To w końcówce roku powinno wyraźnie przemawiać na korzyść polskiej waluty.
Na rynku surowcowym złoto utrzymuje się powyżej 2500 USD za uncję w oczekiwaniu na kolejne sygnały łagodzenia polityki monetarnej na świecie. Sytuacja na rynku ropy po burzliwej pierwszej połowie tygodnia uspokoiła się nieco, a baryłka WTI wraca w okolice 74 USD. Rynek odetchnął nieco z ulgą dzięki braku eskalacji konfliktu pomiędzy Izraelem a Iranem.