Obroty e-sklepów w lipcu poszły w górę

Łukasz RawaŁukasz Rawa
opublikowano: 2025-08-10 20:00

Lipiec przyniósł internetowym sprzedawcom wzrost w ujęciu miesięcznym i rocznym. Transakcje międzynarodowe odpowiadają już za niemal jedną piątą całkowitej sprzedaży.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jak zmieniła się sprzedaż internetowa w lipcu w porównaniu z czerwcem i zeszłym rokiem
  • które kategorie e-commerce odnotowały największe wzrosty
  • jak rośnie sprzedaż zagraniczna i jakie perspektywy ma polski e-handel
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Sprzedaż online była w lipcu o 3,4 proc. wyższa niż w czerwcu – wynika z danych Base Index, wskaźnika obrazującego kondycję polskiego e-commerce na podstawie wyników 3 tys. sklepów internetowych. To efekt wzrostu liczby zamówień o 3,2 proc. i średniej wartości koszyka o 0,2 proc. W ujęciu rocznym sprzedaż zwiększyła się o 8,5 proc. Liczba zamówień wzrosła o 7,2 proc., a średnia wartość zamówienia o 1,1 proc., do 204,6 zł.

– Wynik Base Index za lipiec pokazuje, że polski e-commerce wkroczył w sezon letni ze stabilną dynamiką. Lipcowy 8,5-procentowy wzrost sprzedaży w ujęciu rok do roku jest subtelną korektą mocnych wzrostów z maja i czerwca – mówi Aleksandra Rząd, szefowa działu business intelligence w firmie Base.

Ekspertka wskazuje, że sprzedaż transgraniczna zanotowała znaczny wzrost, bo aż o 18,2 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Jej udział w całej sprzedaży e-commerce wyniósł 18,5 proc.

Jakub Rajski, dyrektor ds. konsultingu w Fast White Cat z grupy Digitree dostarczającej usługi dla e-commerce, podkreśla, że sprzedaż poza granice kraju rośnie w tempie znacznie przewyższającym rynek krajowy. Ta tendencja utrzymuje się od dłuższego czasu.

– Polscy przedsiębiorcy coraz odważniej wychodzą na rynki zagraniczne i robią to skutecznie. Polski e-commerce dobrze radzi sobie na tle konkurentów – zaznacza Jakub Rajski.

Wzrost sprzedaży transgranicznej polskich e-sprzedawców to częściowo efekt ekspansji na południe Allegro, czyli zdecydowanie największego gracza w polskiej branży. Allegro w Czechach, na Słowacji i Węgrzech promuje lokalne wersje polskiej platformy działającej w modelu 3P, czyli agregującej oferty zewnętrznych sprzedawców, w odróżnieniu od 1P, czyli sprzedaży samodzielnej.

- W Czechach i na pozostałych rynkach zagranicznych budowa skali musi potrwać, ale wyniki osiągane w modelu 3P są bardzo dobre, na czym korzystają też nasi polscy sprzedawcy, wychodzący w ten sposób za granicę. Poza Polską ten model jest mniej popularny, w Czechach długo dominowały pojedyncze e-sklepy, dlatego potrzebujemy tam konsekwencji w działaniu i promowaniu innej formy robienia zakupów - mówił niedawno w wywiadzie dla PB Marcin Kuśmierz, prezes Allegro.

Największy wzrost w ujęciu rok do roku ponownie odnotowała kategoria supermarket, a za nią uplasowały się moda, zdrowie i uroda oraz motoryzacja.

– Kolejny miesiąc pokazuje dalszą poprawę stanu polskiego e-handlu. Ale czasy skokowego wzrostu już dawno minęły, a zamiast tego obserwujemy stopniowe i konsekwentne budowanie kondycji, co potwierdza dojrzałość naszego rynku – komentuje Tomasz Gutkowski, dyrektor ds. sprzedaży i rozwoju biznesu w świadczącej usługi informatyczne dla e-handlu firmie Univio.

Zwraca uwagę, że lipiec to zwykle czas urlopów, nie dziwi zatem wysoka dynamika wzrostu wybranych kategorii produktowych związanych z wyjazdami wakacyjnymi, takich jak moda czy zdrowie i uroda. Pod koniec miesiąca można było też zauważyć pierwsze kampanie sprzedażowe wokół powrotu do szkoły – to jeden ze sposobów branży na zachęcenie konsumentów do nieodkładania tego typu zakupów na ostatnią chwilę i rozłożenie ruchu dla sprzedawców w czasie.

Dyrektor Univio uważa, że perspektywy polskiego e-commerce są wciąż dobre. Jego zdaniem kluczowe znaczenie będą miały działania wspierane przez transformację technologiczną – od systematycznej optymalizacji modeli biznesowych na rynku krajowym po konsekwentne zdobywanie rynków zagranicznych, które wciąż kryją duży i niewykorzystany potencjał wzrostu.

Jakub Rajski zaznacza, że okres wakacyjny to dobry moment na planowanie kolejnych kroków.
– W branży e-commerce rozpoczyna się czas przygotowań do black friday i gorącego dla sprzedaży okresu świątecznego. Warto uwzględnić planowanie działań z wyprzedzeniem – wskazuje menedżer.