Bezpiecznie w szkole, bezpiecznie w pracy — takie hasła przyświecają obecnym i planowanym w najbliższej przyszłości dodatkowym działaniom inspekcji pracy. Podczas specjalnego programu dla placówek oświatowych będzie ona wspierać pracodawców w identyfikacji i ograniczaniu czynników niebezpiecznych, szkodliwych i uciążliwych — zapowiedział Wiesław Łyszczek, Główny Inspektor Pracy (GIP) podczas wczorajszej konferencji prasowej z udziałem minister pracy Marleny Maląg.
Program inspekcji dla oświaty ruszy 1 września. Jego celem jest popularyzacja wymagań prawnych i dobrych praktyk w zapobieganiu oraz redukcji zagrożeń, ze szczególnym uwzględnieniem ochrony zdrowia w czasie pandemii. Zadaniami Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) będą bezpłatne szkolenia, doradztwo i późniejsze kontrole pracy. Wiesław Łyszczek poinformował, że podczas szkoleń będą upowszechniane zagadnienia BHP, w tym związane z prawidłową oceną ryzyka zawodowego oraz jej aktualizowaniem, gdy pojawiają się nowe czynniki ryzyka. Minister pracy podziękowała PIP za tę inicjatywę i zaznaczyła, że ważne jest stworzenie bezpiecznych warunków wszystkim osobom wracającym do placówek oświatowych.
— Ratowanie miejsc pracy było i jest priorytetem dla naszego rządu. Jako resort wprowadziliśmy różne rozwiązania, w tym pracę zdalną. Wprowadzona na stałe do Kodeksu pracy musi zabezpieczać obydwie strony, zarówno pracownika, jak i pracodawcę. Dlatego we wrześniu rozpoczniemy odpowiednie prace w Radzie Dialogu Społecznego — zapowiedziała Marlena Maląg.
Minister dodała, że wyniki kontroli PIP u pracodawców są analizowane podczas posiedzeń zespołu zarządzania kryzysowego. Są one wskazówkami do działań, jakie powinny być podejmowane przez rząd. Inspekcja bada też ostatnio ograniczanie w zakładach pracy zagrożeń związanych z pandemią COVID-19. Szef inspekcji pracy podjął decyzję o podjęciu dodatkowych czynności kontrolnych w powiatach czerwonych i żółtych, gdzie jest podwyższone ryzyko zakażeń. Okręgowe inspektoraty zobowiązano do skontrolowania przedsiębiorców, którzy na tych terenach prowadzą działalność i zatrudniają pracowników.
Iwona Hadacz, wicedyrektor departamentu kadr i szkoleń w Głównym Inspektoracie Pracy, podała, że wszczęto już 284 takie dodatkowe inspekcje, z których zakończono 145 — w tym 92 w strefach żółtych i 53 w czerwonych. Prowadzone obecnie kontrole dotyczą firm zatrudniających ponad 9,3 tys. osób.
Dotychczasowe działania zakończyły się nałożeniem 16 mandatów na łączną kwotę 19,6 tys. zł, wydaniem 703 decyzji w sprawie BHP, a 224 ustne zalecenia zrealizowano jeszcze w trakcie kontroli. Sporządzono ponadto 464 wnioski, a w czterech przypadkach powiadomiono stacje sanitarno-epidemiologiczneo naruszeniu przepisów określających rygory sanitarne wprowadzone w związku z epidemią. Niezależnie od tego inspekcja przeprowadza w kraju krótkie dwudniowe kontrole przestrzegania przepisów ograniczających ryzyko zakażenia koronawirusem. Kontrolowane są — i będą — zwłaszcza urzędy państwowe i samorządowe oraz place budów. PIP sprawdza też stosowanie ograniczeń handlu w niedziele. Od 20 sierpnia wszczęto 790 takich kontroli w firmach, które zatrudniają łącznie 9,5 tys. pracowników. W dziewięciu przypadkach służby sanitarne powiadomiono o naruszeniach.