
W Polsce działa ponad 4 tys. fundacji zajmujących się kulturą i sztuką. Właśnie dołączyła do nich Fundacja Beresteckich, która powstała z pasji rodziny Beresteckich do sztuki i chęci wspierania młodych artystów. Bartosz Berestecki, radca prawny i prezes PayTel, pasjonuje się sztuką współczesną. Od lat kupuje prace najciekawszych polskich artystów, bo — jak mówi — oferują mu pełne skupienia spojrzenie na rzeczywistość, którego mu brak w codziennym biznesowym pędzie.
– Sztuka zawsze mi towarzyszyła, to nieodłączny element mojego życia. Uważam, że obcowanie z artystami oraz ich dziełami bardzo nas wzbogaca intelektualnie i emocjonalnie. Artyści ze swoją wrażliwością inaczej patrzą na świat, potrafią się zatrzymać, dostrzec niuanse, których my nie widzimy. Potem możemy je zauważyć w ich pracach, w których pokazują też część siebie. To bardzo osobiste doświadczenie, jeśli pozna się twórcę i jednocześnie porozmawia o jego dziełach. Sztuka i obcowanie z nią ma na nas istotny wpływ – wrażliwość, kreatywne myślenie, inna perspektywa spojrzenia na rzeczywistość – mówi założyciel Fundacji Beresteckich.
Organizacja będzie bazowała na wsparciu społeczności i prywatnych darczyńców, którzy rozumieją wartość sztuki i jej wpływ na społeczeństwo. Bartosz Berestecki zapowiada działania, które stworzą młodym twórcom możliwości rozwoju talentów, eksperymentowania z różnymi formami sztuki i otwierania się na szerszą publiczność, zwłaszcza z kręgów biznesowych.

23 czerwca odbyło się w Warszawie pierwsze wydarzenie organizowane przez Fundację Beresteckich. Goście mieli okazję obejrzeć wernisaż prac Lindy Lach, artystki wizualnej młodego pokolenia. Absolwentka Wydziału Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie łączy w swej twórczości różne media – od rzeźby i malarstwa po instalacje i dźwięki. Zajmuje się stykiem nauki i sztuki, poszukując nowych możliwości na zwizualizowanie pozyskiwanych danych. Szkicuje wykresy oparte o algorytmy. Interesuje ją powtarzalność i relacje człowieka ze światem cyfrowym. W danych szuka odpowiedzi na pytania dotyczące pamięci i tożsamości w świecie fałszywej ewolucji. Przetwarza pozyskane informacje zapętlając je i rozszczepiając.
– Planujemy kolejne wydarzenia, w których będą brali udział twórcy oraz ich publiczność, co pozwoli im na bliższe poznanie się, odkrywanie, przenikanie dwóch światów – mówi Bartosz Berestecki.

