Wczoraj akcje Action potaniały o 43 proc. po tym jak poinformował o otwarciu postępowania sanacyjnego. Jest ono konsekwencją roszczeń urzędów skarbowych na kwotę 79,9 mln zł. Spółka poinformowała o nich 18 i 20 lipca 2016 r. Nationale-Nederlanden dokupiło zaś akcje 22 lipca, zwiększając udział w kapitale z 4,18 do 6,24 proc.

Tego samego dnia, którego Nationale-Nederlanden dokupywało akcje, Action złożyła w sądzie wniosek o sanację, utajniając jednak tę informację do 1 sierpnia.
Nie wszystkie OFE zignorowały jednak wiadomości o roszczeniach urzędów skarbowych. Dzień przed transakcjami Nationale-Nederlanden, Generali zmniejszyło swoje zaangażowanie w spółce z 10,62 proc. do 9,88 proc., co pozwala sprzedawać akcje do poziomu do 5 proc. bez informowania o tym rynku.
