Ojciec Rydzyk walczy o utrzymanie wpływów

DI
opublikowano: 2012-09-19 08:11

Potęga ojca Rydzyka zdaje się odchodzić w przeszłość, nawet jeśli jego marsz zdoła zablokować Warszawę – pisze w najnowszym wydaniu „Polityka”.

Tygodnik spekuluje, że kapłanowi pozostaje walka o utrzymanie pozycji – w Kościele i polityce. Być może też skazana na porażkę, bo jego akcje w Episkopacie ostatnio spadają.

Widać coraz większe osamotnienie o. Tadeusza Rydzyka – „jego stronnicy w Episkopacie powoli, ale sukcesywnie się wykruszają. Proces postępuje od chwili zmiany na stanowisku nuncjusza apostolskiego w Polsce, którym w czerwcu 2010 r. został włoski arcybiskup Celestino Migliore. Jak podkreśla „Polityka”, to on ma decydujący głos w wyborze kandydatów na najwyższe stanowiska kościelne w Polsce, a od Radia Maryja dzielą go lata świetlne.

Z dokonywanych za kadencji nowego nuncjusza roszad kadrowych widać wyraźnie, że biskupi o mocno politycznych ciągotach nie mają szans. Operacja odbywa się w białych rękawiczkach, ale jak na kościelne standardy dość stanowczo.

„Stawką, o którą walczy redemptorysta jest przede wszystkim jego pozycja w polskim Kościele, która w ostatnich miesiącach wydaje się słabnąć, wprost proporcjonalnie do malejącej oglądalności TV Trwam” – czytamy w „Polityce”.