Opel pokaże nową twarz

ŁO
opublikowano: 2020-06-11 19:05

Kolejna generacja modelu mokka będzie platformą prezentującą nową filozofię projektowania niemieckiej marki.

Opel szykuje się do prezentacji nowej mokki i podgrzewa atmosferę pokazując kolejne rysunki. Nie ma się co dziwić, bo model jest nie tylko kluczowym elementem oferty, ale także biletem na podróż w przyszłość. Innymi słowy, nowy SUV pokaże jakie będą ople w najbliższych latach. Zapowiada się ciekawie.

Auto przechodzi przez ostatnią fazę testów i trafi do salonów na początku przyszłego roku.

- Przednia osłona nowej mokki rozciąga się płynnie w poprzek przodu pojazdu pod maską, wizualnie powiększając jej szerokość i porządkuje pas przedni z mniejszą ilością elementów. Żadne zbędne zdobienie nie przeszkadza w skupieniu uwagi na czystej, gładkiej powierzchni, która doskonale integruje światła przednie - czytamy w komunikacie.

Opel nadał nawet nazwę temu elementowi - vizor. Reflektory, grill i logo są zintegrowane w jednym module. Autorem koncepcji jest zespół pracujący pod kierownictwem Marka Adamsa, wiceprezesa ds. stylistyki. Inspiracją była ponoć pierwsza generacja modelu manta, czyli sportowego auta z początku lat 70-tych.

Vizor będzie znakiem rozpoznawczym wszystkich nowych modeli Opla w kolejnej dekadzie. Zmiany są też widoczne we wnętrzu – ma być czysto, precyzyjnie i minimalistycznie. Opel stworzył nową deskę rozdzielczą, którą nazwał Pure Panel. Kokpit zdominowany jest przez duże wyświetlacze, a fizyczne elementy sterujące zostały zredukowane do minimum. Producent na razie pokazał tylko rysunki, ale i w tym przypadku zapowiada rewolucję stylistyczną i technologiczną.

Mokka została zbudowana na platformie CMP (Common Modular Platform), która oferuje swobodę i elastyczność w projektowaniu. Auto będzie oferowane zarówno w wersji elektrycznej, jak i z silnikami spalinowymi. Opel chwali się, że nowa generacja jest o 120 kg lżejsza od tej sprzedawanej do tej pory. Ostatnie testy rozpoczęły się w połowie maja w ośrodku testowym Rodgau-Dudenhofen w Niemczech.

Mokka jest flagowym SUV-em Opla, ale nie jedynym. Mniejszy crossland X kosztuje 64,1 tys. złotych, natomiast większy grandland X co najmniej 101,5 tys. złotych, choć w wersji hybrydowej trzeba zapłacić co najmniej 162,8 tys. złotych. W promocję mokki mocno zaangażowany jest znany trener piłkarski Jürgen Klopp, który obecnie prowadzi klub Liverpool, ale od kilku lat dorabia na reklamach Opla. 

Firma została przejęta przez francuski koncern PSA trzy lata temu, a tym samym znalazła się w jednej grupie z takimi markami, jak Peugeot i Citroen.