(Depesza uzupełniona o tło, szczegóły, komentarz analityków i Ministerstwa Finansów)
FRANKFURT (Reuters) - W trzecim kwartale Produkt Krajowy Brutto (PKB) Niemiec spadł nieznacznie w porównaniu z drugim kwartałem tego roku, wynika z danych opublikowanych w czwartek. Globalne spowolnienie gospodarcze zaszkodziło zarówno inwestycjom jak i wydatkom konsumenckim.
Federalny Urząd Statystyczny podał, że okresie od lipca do września PKB największej gospodarki europejskiej spadł o 0,1 procent. W drugim kwartale Niemcy miały zerowy wzrost co oznacza, że kraj ten znalazł się na granicy recesji, definowanej jako dwa kolejne kwartały spadku.
Licząc rok do roku wzrost wyniósł 0,3 procent, co jest najgorszym wynikiem od początku 1997 roku.
Według ekonomistów najgorsze może jeszcze nadejść i w czwartym kwartale Niemcy ponownie mogą mieć ujemny wzrost, bo w pełni odczuwalne staną się skutki ataków przeprowadzonych na USA 11 września.
"Moim zdaniem balansujemy na granicy stagnacji i recesji" - powiedział Ulrich Kater, analityk DGZ Dekabank.
Według niemieckiego Ministerstwa Finansów ostatnie dane pokazują, że ryzyko recesji wzrosło, ale według tego resortu ożywienie gospodarcze powinno zacząć się już w przyszłym roku.
"Spowolnienie ekonomiczne powinno zostać wkrótce przezwyciężone" - napisano w komunikacie ministerstwa.
Urząd statystyczny za małą aktywność gospodarczą wini przede wszystkim spadek inwestycji. Ich wartość licząc kwartał do kwartału spadła o 0,7 procent.
Nieoczekiwany koniec boomu gospodarczego w USA w pierwszej połowie tego roku, który dał początek światowemu spowolnieniu, negatywnie wpłynął również na konsumpcję indywidualną, która spadła o 0,2 procent w porównaniu z ubiegłym kwartałem.
Rynki finansowe były przygotowane na złe wieści z Niemiec i zareagowały spokojnie. Nie dalej niż w środę Komisja Europejska obniżyła prognozę wzrostu gopsodarczego dla strefy euro, przewidując najpoważniejsze spowolnienie od początku lat 90-tych.
Wzrost PKB w strefie euro ma wynieść 1,6 procent w tym roku i 1,3 w przyszłym. Gospodarka Niemiec ma się w tym roku rozwijać w tempie 0,7 procent.
Niemcy są trzecią co do wielkości gospodarką świata i drugim największym eksporterem. Na każde pięć miejsc pracy jedno zależy od eksportu, dlatego też gospodarka tego kraju przeżywa szczególnie ciężkie czasy w okresie światowego spowolnienia i korzysta, gdy sytuacja zaczyna się poprawiać.
Stagnacja światowej gospodarki sprawia, że flagowe okręty niemieckiej gospodarki, takie jak Siemens czy Deutsche Bank zwalniają tysiące ludzi, co z kolei skutkuje pgorszeniem nastrojów i ograniczeniem konsumpcji.
"Patrząc na ostatnie dane oczekuję, że czwarty kwartał będzie jeszcze gorszy i PKB spadnie o 0,25 procent" - powiedział Christoph Hausen, analityk Commerzbanku we Frankfurcie.
Analitycy ankietowani przez Reutera szacowali, że w trzecim kwartale wzrost PKB wyniesie 0,5 procent rok do roku i będzie zerowy w skali kwartału.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))