Opłacą małym firmom wnioski o granty

Sylwester SacharczukSylwester Sacharczuk
opublikowano: 2012-10-11 10:13

Już tylko kilka dni zostało, aby starać się o dotacje finansujące wniosek o zagraniczny grant.

Barierą dla firm chcących współpracować z partnerami zagranicznymi są wysokie wydatki ponoszone na przygotowanie wniosków. Aby zlikwidować tę przeszkodę, w ubiegłym roku powstał nowy instrument — „Wsparcie na uzyskanie grantu”.

Wysokie wydatki ponoszone przez małe firmy na przygotwanie wniosków o granty są ciągle poważną barierą dla firm, którym brakuje kapitału na rozwój (FOT. iStock)
Wysokie wydatki ponoszone przez małe firmy na przygotwanie wniosków o granty są ciągle poważną barierą dla firm, którym brakuje kapitału na rozwój (FOT. iStock)
None
None

W jego ramach mikro-, małe i średnie firmy mogą dostać na przygotowanie i złożenie wniosku 75 tys. zł — jeśli są koordynatorami projektu — lub 35 tys. zł, jeśli są partnerem w przedsięwzięciu. Co ważne, dofinansowanie obejmuje do 100 proc. poniesionych wydatków, czyli firma może nie wydać z własnej kieszeni nawet złotego.

Ogłoszony przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) nabór wniosków w programie kończy się już za kilka dni. Tym razem do podziału jest 1,5 mln zł.

— Dofinansowanie musi dotyczyć programów innowacyjnych, które zakładają współpracę przedsiębiorców z jednostkami naukowymi lub innymi firmami z co najmniej dwóch krajów, a jej celem jest przeprowadzenie badań naukowych lub prac rozwojowych. Może tu chodzić tylko o pogramy, których realizacja rozpoczęła się w 2007 r. lub później — zwraca uwagę Monika Antonowicz, główny specjalista departamentu programów pilotażowych PARP. Jednym z warunków udzielenia przez PARP wsparcia jest uzyskanie pozytywnej oceny formalnej wniosku. Refundację mogą dostać także wnioski, które nie uzyskały wystarczającej liczby punktów do otrzymania dofinansowania lub z innych przyczyn nie zostały zrealizowane.

(...)

Cały artykuł znajdziesz w czwartkowym "Pulsie Biznesu" lub >>tutaj