Opolskie firmy rosną dzięki grantom

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2021-02-12 13:39

734 mln zł wpłyną na konta MŚP z Opolszczyzny w ramach kończącej się perspektywy finansowej. Najwięcej dotacji wesprze innowacje.

Andrzej Buła, marszałek województwa opolskiego, podkreśla, że unijne dotacje przynoszą korzyści nie tylko firmom, które je otrzymują, ale także ich podwykonawcom i partnerom biznesowym. Dotychczas beneficjenci grantów z regionu dostali łącznie 481 mln zł. Niebawem ta kwota poszybuje do 734 mln zł.

– Natomiast wartość już zrealizowanych projektów z unijnym dofinansowaniem wynosi ponad 1,2 mld zł – zaznacza Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa opolskiego.

Dzięki przyznanym dotacjom ponad 150 przedsiębiorców wprowadziło nowinki teleinformatyczne, które usprawniają pracę firm i współpracę z klientami. Z pomocą grantów powstały m.in. systemy elektronicznego ewidencjonowania towarów i platforma do organizowania wirtualnych targów.

Ponad 100 firm, które otrzymały dofinansowanie unijne, wypromowało produkty i usługi na nowych rynkach. Beneficjenci przeznaczali dotacje również na budowę żłobków i innych miejsc opieki dla dzieci.

– Największa część unijnych pieniędzy trafiła do przedsiębiorców, którzy prowadzą innowacyjne projekty. Wsparcie na ten cel wyniosło ok. 189 mln zł – podkreśla Andrzej Buła.

Na liście nowatorskich przedsięwzięć są centra badawcze oraz innowacje na światową skalę. Powstały m.in. maty służące do odciągania soli drogowej z gleby wokół drzew i na pasach zieleni oraz wysięgnik do kamer, który stabilizuje obraz podczas scen pościgu. Dofinansowany został również projekt prac nad zastąpieniem antybiotyków w hodowli drobiu mieszankami ziołowymi lub probiotykami.

Dzięki unijnym pieniądzom wzrosła atrakcyjność województwa opolskiego dla inwestorów. Chcą oni utworzyć tam łącznie ponad 9 tys. nowych miejsc pracy.

– Zadeklarowana przez nich wartość inwestycji to ok. 2,2 mld EUR. Część tej puli już trafiła do opolskich podwykonawców tych firm – zaznacza Andrzej Buła.

Oprócz rozstrzygania konkursów dotacyjnych Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki (OCRG) sprawdza, czy pieniądze unijne są wydawane zgodnie z prawem.

– W latach 2014-20 przeprowadziliśmy 399 kontroli. Wykryliśmy w nich łącznie 46 nieprawidłowości. Najczęściej dotyczyły one wydatków niekwalifikowanych, czyli tych, które nie były przewidziane we wnioskach o dofinansowanie lub regulaminach naborów. Przedsiębiorcy nie przestrzegali też zasad udzielania zamówień publicznych. Ponadto nie realizowali projektów w terminie – wylicza Roland Wrzeciono, dyrektor OCRG.

Z pomocą dotacji OCRG szkoli pracowników i kadrę kierowniczą firm. W ostatnich latach z takich możliwości skorzystało odpowiednio 613 i 241 przedsiębiorstw. Natomiast usługi doradczo-specjalistyczne wyświadczone zostały 254 firmom.