WARSZAWA (Reuters) - Choć prezes Telekomunikacji Polskiej SA (TPSA) nie wykluczył, iż zależny od France Telecom (FT) Orange może zastąpić FT w akcjonariacie Polskiej Telefonii Komórkowej (PTK), jednak będą to ruchu wewnątrz grupy francuskiego operatora.
"W grupie France Telecom TPSA jest odpowiedzialna za rynek telefonii komórkowej w Polsce, a za ten rynek w Europie odpowiada Orange. Dlatego też nie będziemy prowadzić innej polityki (niż Oragne)" - powiedział Paweł Rzepka.
"Nie wykluczamy, że France Telecom Mobile International (FTMI) może zostać zastąpiony (w Centertelu) przez Orange (...). Ale dywagacje, jak to się przełoży na powiązania kapitałowe są spekulacjami" - dodał.
W środę Parkiet podał, że FT/Orange może przejąć całkowitą kontrolę nad Centertelem. W zamian TPSA, która ma 66 procent akcji tej spółki mogłaby objąć nieznaczny pakiet akcji firmy Orange.
Pozostałe 34 procent PTK ma obecnie FTMI.
"Mamy świadomość, że zostały rozdane wszystkie koncesje GSM i UMTS w Europie i naturalnym dążeniem będzie stworzenie sieci paneuropejskich. W przypadku Centertela wszystko będzie robione w ten sposób, aby było to dobre dla naszej grupy" - dodał Rzepka.
Prezes TPSA powiedział też, że spodziewa się, że do 2003 roku, kiedy to rynek telekomunikacyjny zostanie w pełni zliberalizowany, pojawi się duży, globalny konkurent dla Telekomunikacji.
((Paweł Florkiewicz, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))