Orange zadebiutował bez gromkich fanfar
Giełdowy debiut francuskiego Orange, jednego z największych operatorów telefonii komórkowej w Europie, nie mógł zadowolić graczy. Kurs otwarcia francuskiej spółki na paryskim parkiecie Euronext wyniósł wczoraj zaledwie 9,9 EUR, wobec ceny emisyjnej równej 10 EUR. Nieudanemu debiutowi nie pomogła niska cena emisyjna, którą ustalono tylko nieznacznie powyżej dolnej granicy widełek cenowych 9,5-11 EUR. Dzięki emisji wcześniejszy posiadacz akcji — France Telecom — zdobył około 6,3 mld EUR (23,9 mld zł).
Przy tej cenie emisyjnej wartość Orange wynosi 48,5 mld EUR (184,3 mld zł). Jeszcze na początku ubiegłego roku, przed końcem hossy w sektorze technologicznym, wartość spółki wyceniano nawet na 150 mld EUR (570 mld zł). Później jednak rynek znacznie zweryfikował te optymistyczne obliczenia. Reuters, KM