Orlen dokupił akcji Energi

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2025-12-02 07:43

Na sesjach 27 i 27 listopada koncern kupił 1,67 mln zł akcji Energi, co kosztowało 31,6 mln zł.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

26 listopada Orlen zaprosił do sprzedaży pozostających poza jego kontrolą 37,6 mln akcji Energi, stanowiących nieco ponad 9 proc. kapitału. Proponowana cena to 18,87 zł, a przyjmowanie odpowiedzi od akcjonariuszy zaplanowano od 1 do 17 grudnia.

Decyzja władz Orlenu umożliwiła spółce nabywanie akcji Energi nie tylko w ramach zaproszenia, ale również na rynku regulowanym, w tym w transakcjach pakietowych i poza rynkiem regulowanym. Możliwość ta obowiązywała od 27 listopada 2025 r. i już tego dnia kupiono na rynku ponad 1,59 mln walorów, wynika z komunikatu Energi. Średnia cena zakupu wyniosła 18,85 zł. Następnego dnia dokupiono jeszcze 79 tys. walorów.

Prezes: wyciągamy rękę

Ireneusz Fąfara, prezes Orlenu, tłumaczył decyzję tym, że chce ugasić konflikt z częścią akcjonariuszy mniejszościowych, którzy od lat domagali się odkupienia akcji po godziwej cenie.

- Nasze zaproszenie to wyciągnięcie ręki, dzięki któremu akcjonariusze mniejszościowi mogą wyjść z zamrożonej inwestycji z godziwym zyskiem - mówił Ireneusz Fąfara.

Jan Trzciński, prezes Fundacji “To co najważniejsze”, która reprezentuje ponad tysiąc mniejszościowych akcjonariuszy spółki (razem mają około 7 mln akcji), uważa jednak, że cena wykupu powinna być na poziomie 35-36 zł.

KNF zidentyfikował naruszenie prawa

Kurs Energi w niecodzienny sposób zachowywał się na długo przed ogłoszeniem zaproszenia przez Orlen. Na sesji 10 listopada wzrósł o 15 proc., czemu towarzyszyły podwyższone obroty, ale nie towarzyszył żaden komunikat. W trakcie sesji kurs podniósł się do nawet 18,8 zł, a na kolejnej - 12 listopada - sięgnął nawet 19,48 zł. Były to poziomy nienotowane od ponad dekady.

Pojawienie się informacji o zaproszeniu do sprzedaży akcji ze strony Orlenu spowodowało, że sprawie przyjrzał się Urząd Komisji Nadzoru Finansowego. Szybko zidentyfikowano osoby, których działania mogły stanowić naruszenie prawa.

"Obecnie Urząd prowadzi czynności zmierzające do zgromadzenia dalszych informacji i rozpoznania ewentualnych dalszych wątków sprawy" - poinformowała komisja.