Rosną przychody i zyski, wraz z nimi rośnie kurs akcji, a w dodatku dobre wieści płyną z kłopotliwych zazwyczaj spółek zagranicznych. Dobra passa PKN Orlen w drugim kwartale 2017 r. została podtrzymana.
2— To już kolejny kwartał, w którym wypełnianie celów przyjętych w strategii rozwoju koncernu przynosi znakomite rezultaty. Pierwsze półrocze zakończyliśmy ogromnym sukcesem:po wielu latach sporu zawarliśmy ugodę z Kolejami Litewskimi, która otwiera drogę do wzmocnienia efektywności Orlen Lietuva — mówi Wojciech Jasiński, prezes Orlenu. W drugim kwartale przychody koncernu paliwowego przekroczyły 23 mld zł i były wyższe o 1,7 proc. niż rok wcześniej. W całym pierwszym półroczu wyniosły aż 45,9 mld zł, co oznacza aż 29-procentowy wzrost. Spółka tłumaczy to wyższymi cenami ropy i wolumenami sprzedaży — zwłaszcza w Polsce, za co zasługę przypisuje się regulacjom, uderzającym w szarą strefę. Sprzedaż oleju napędowego w Polsce w drugim kwartale wolumenowo wzrosła aż o jedną czwartą, a benzyny — o 6 proc.
— Wykorzystujemy dobrą koniunkturę, co szczególnie wyraźnie widać w wynikach sprzedaży paliw i produktów petrochemicznych — mówi Mirosław Kochalski, wiceprezes Orlenu. Kluczowy w spółkach paliwowych wynik EBITDA LIFO (czyli zysk operacyjny z uwzględnieniem m.in. amortyzacji i wyceny zapasów) w drugim kwartale sięgnął po korektach 3,05 mld zł, co oznacza wzrost o prawie dwie trzecie rok do roku. To także o 17,6 proc. więcej, niż spodziewali się analitycy, odpytani przez PAP. Na czysto w drugimkwartale Orlen zarobił 1,54 mld zł, o 4,2 proc. mniej niż rok wcześniej. Reakcja kursu Orlenu na wyniki była jednak negatywna. W piątek kurs spadał o ponad 3 proc., do najniższego poziomu od początku czerwca. Nadal jest jednak blisko historycznych maksimów. W tej sytuacji większość analityków giełdowych rekomenduje… sprzedaż akcji spółki. Spośród 21 rekomendacji dla Orlenu, zebranych przez Bloomberga, aż 14 jest negatywnych. Neutralnych jest 5, a tylko dwóch analityków rekomenduje kupno papierów spółki.
— Wyniki Orlenu po oczyszczeniu ze zdarzeń jednorazowych są zbliżone do rynkowego konsensu, nie ma żadnych negatywnych zaskoczeń. Nie ma też zaskoczeń pozytywnych, których część rynku być może oczekiwała, co tłumaczyłoby piątkowy spadek kursu. Orlenowi, jak i innym spółkom z branży, sprzyja bardzo mocne otoczenie makroekonomiczne, które powoduje, że poziom marż i zysków jest rekordowy. Z perspektywy inwestora giełdowego trudno oczekiwać dalszych pozytywnych zaskoczeń, bo sprzyjające otoczenie jest już uwzględnione w cenie akcji. Pytanie, jak długo ta hossa może się utrzymać — ja jestem w tej kwestii sceptyczny — ocenia Kamil Kliszcz, dyrektor departamentu analiz DM mBanku.