OS3 i WSI mają plan na reklamę

Karol JedlińskiKarol Jedliński
opublikowano: 2016-05-03 22:00

Grupa reklamowa i polski fundusz inwestycyjny podejmują ofensywę akwizycyjną. Jej owoce zbiorą za dwa lata.

Marcin Maj, prezes i współwłaściciel grupy OS3, ma świadomość, że to jedna z niewielu agencji reklamowych mających doświadczenie w cyfrowym świecie, a która właścicielsko wciąż pozostaje pod flagą biało-czerwoną. Skoro branża staje się coraz bardziej konkurencyjna, zatem OS3 wybiera ucieczkę do przodu, wykładając nawet kilkanaście milionów złotych na akwizycje.

CYFROWY ZAKŁAD:
CYFROWY ZAKŁAD:
Marcin Maj, prezes Grupy OS3, poprzez wielomilionowe akwizycje chce zbudować podmiot wyceniany na dziesiątki milionów. Kupującym mają być globalni liderzy szukający kompetencji w reklamie cyfrowej.
TR

Efekty wspólników

Na pierwszy ogień idzie Media Republic, dom mediowy wyspecjalizowany w cyfrowych budżetach, dotychczas należący do zaprzyjaźnionego Group One, największej niezależnej grupy reklamowej nad Wisłą. W zeszłym roku Media Republic zanotował 10 mln zł przychodu i 1 mln zł EBITDA.

— Pozostawiając 49 proc. Media Republic w naszych rękach liczymy na źródło nowych przychodów generowanych przez obecnych i przyszłych klientów OS3 — zapowiada Marek Żołędziowski, prezes Group One, w której wciąż pozostaje kilka innych domów mediowych.

— Przejmujemy 51 proc. akcji spółki, z którą wcześniej ściśle współpracowaliśmy przy zakupie mediów. Cena? Kilka milionów złotych — ujawnia prezes OS3.

Zapowiada dwie kolejne akwizycje. Jeśli plany wypalą, przychody grupy planowane są w tym roku na poziomie 20-25 mln zł, a jeśli wszystkie transakcje zostaną zamknięte — 25-30 mln zł, przy ok. 10 proc. rentowności. Kto finansuje tę ekspansję? W 2012 r. w agencję zainwestował polski fundusz WSI Capital, kierowany m.in. przez Krzysztofa Wiśniewskiego. Tego samego, który pięć lat temu sprzedał wraz ze wspólnikami kurierską „Siódemkę” za 230 mln zł. Od tego czasu WSI zainwestowało m.in. w giełdowy Sare (marketing, także w internecie, niegdyś biznesowo blisko powiązany z OS3) czy studio filmowe D35 (żyjące głównie z reklamy). Teraz, po latach lepszych i gorszych, przyszedł czas na postawienie sprawy jasno: za dwa lata OS3 ma być spółką wartą na rynku kilkadziesiąt milionów złotych.

Szyld w e-commerce

Krzysztof Wiśniewski w najbliższym czasie jeszcze zwiększy zaangażowanie WSI w OS3, akcje po mniejszych wspólnikach obejmie również Marcin Maj. OS3 ma już za sobą falę akwizycji sprzed kilku lat, gdy szykowało się na giełdę. Projekt Wydaje.pl, w którym współudziałowcem był dziennikarz Tomasz Wróblewski (obecnie „Wprost”), zakończył się porażką. Lepiej poszła inwestycja w agencję interaktywną Faster & Better. Teraz na celowniku są spółki z segmentu marketingu zakupowego (jak np. Option One czy Tequila Polska, realizujące m.in. wsparcie w punktach sprzedaży) oraz spółka mająca gotowe rozwiązania w zakresie e-commerce. To zadanie na ten rok. Najdalej w 2018 r. szefowie OS3 pod rękę z WSI mają pójść ścieżką przećwiczoną już wcześniej przez kilka grup reklamowych, kasując małą fortunę w zamian za przeprowadzkę do przeszklonego biurowca. Na jego dachu świecić będzie zapewne szyld jednego z globalnych liderów świata cyfrowej reklamy.