Oczekiwane pogorszenie nastrojów na globalnych rynkach zaszkodzi euro i walutom z rynków wschodzących, wesprze natomiast jena, powiedział Robert Parker w rozmowie z agencją Bloomberg. Według niego końca dobiegł okres głębokich trendów na rynkach walutowych, a na wyczerpaniu jest także optymizm związany z zapowiedziami Donalda Trumpa co do przyszłej polityki gospodarczej. W ciągu najbliższych trzech miesięcy inwestorzy powinni ograniczyć przyjmowane na siebie ryzyko, zalecał specjalista.
- Wiele spośród znaczących ruchów notowań walut jest już za nami. Zmienność na rynkach walutowych już spadła i prawdopodobnie pozostanie nisko – powiedział Robert Parker, który do Credit Suisse dołączył w 1982 r.
Specjalista, który wcześniej był wiceprezesem należącego do grupy Credit Suisse towarzystwa inwestycyjnego, oczekuje w najbliższych miesiącach lekkiego słabnięcia euro wobec dolara. Pośród obaw o wyniki negocjacji oddłużeniowych Grecji i wyborów w Europie jeszcze przez co najmniej najbliższe sześć miesięcy notowania wspólnej waluty będą utrzymywały się między 1,00 USD a 1,10 USD. Po 16,4-procentowym osłabieniu w 2016 r. twarde dno znaleźć powinny jednak notowania funta, które do końca września według Roberta Parkera sięgną pułapu 1,30 USD, o 6,0 proc. wyższego niż obecnie.
- Funt jest obecnie bardziej wrażliwy na dobre niż na złe informacje, więc przy obecnych pułapach jego kupno jest stosunkowo bezpieczną inwestycją – powiedział specjalista.
Według Roberta Parkera wyczerpał się także potencjał przeceny waluty japońskiej. Jen powinien w najbliższych miesiącach nawet lekko zyskiwać ze względu na nadwyżkę na rachunku bieżącym Japonii, a w razie korekty na rynkach akcji także dzięki statusowi bezpiecznej lokaty. Według specjalisty inwestorzy powinni zrealizować zyski z umocnienia walut rynków wschodzących, takich jak rosyjski rubel i brazylijski real. Spokój powinien zagościć na rynku meksykańskiego peso, które ucierpiało na zwycięstwie Dolanda Trumpa w wyborach w USA, oraz w notowaniach chińskiego juana. Chiny ustabilizują juana, nie chcąc narażać się na okrzyknięcie przez amerykańskiego prezydenta mianem manipulatora walutowego, tłumaczył Robert Parker.
"Ostrożni inwestorzy opanują forex"
opublikowano: 2017-03-06 16:34
zaktualizowano: 2017-03-06 16:37
Wybory w Europie oraz prawdopodobna korekta na globalnych giełdach nie będą w najbliższych miesiącach sprzyjały inwestycjom w ryzykowne waluty, zapowiada Robert Parker z banku Credit Suisse.