OT Logistics (dawniej szczecińska Odra-Trans) wygrała przetarg na dzierżawę gruntu w Porcie Gdańskim. Będzie działać m.in. na terenie pirsu, w którym można przeładowywać rudę przypływającą do Polski. Spółka planuje także przeładunek węgla, zboża, czy innych masowych towarów. To jednak wymaga inwestycji — i to niemałych.
„Na bardzo atrakcyjnej i rentownej powierzchni 23,5 hektara w gdańskim porcie, między terminalem kontenerowym DCT a Terminalem Suchych Ładunków Masowych Portu Północnego, spółka OT Logistics zadeklarowała wybudowanie infrastruktury lądowej i hydrotechnicznej wartej 300 mln zł" — czytamy w komunikacie portu.
Ofertę szczecińskiej firmy już zaakceptował zarząd portu, osteteczną zgodę musi też wyrazić jeszcze rada nadzorcza. OT Logistics informuje, że dzierżawa będzie trwała 30 lat. Szczecińska firma nie jest jedyną ostrzącą sobie zęby na portową infrastrukturę. Rozwój na rynku przeładunków portowych planuje także PKP Cargo. OT Logistics musi szukać nowych biznesów, bo prowadzenie pierwotnej działalności — transport towarów Odrą — ze względu na to że rzeka jest nieżeglowna stało się niemożliwe. Obecnie prowadzi działalność w żegludze śródlądowej m.in w Niemczech i prowadzi biznes logistyczny.
— Skupiamy się na działalności, która powoli nam świadczyć usługi przewozu towaru bezpośrednio od dostawcy do klienta — podkreśla Piotr Chajderowski, prezes OT Logistics. W ubiegłym roku miała 467 mln zł przychodów i 66 mln zł zysku EBITDA.