Patowa sytuacja na GPW będzie się utrzymywać

Artur Sulejewski
opublikowano: 1999-08-20 00:00

Patowa sytuacja na GPW będzie się utrzymywać

Na środowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej nie podjęte zostały decyzje, które mogłyby w istotny sposób wpłynąć na postawę inwestorów operujących na warszawskim parkiecie. Zgodnie z oczekiwaniami większości uczestników rynku, stopy procentowe pozostały na dotychczasowym poziomie. RPP uznała, iż przyjęty na koniec roku poziom inflacji (6,6-7,8 proc.) pozostaje nie zagrożony. Oprócz tej pozytywnej dla posiadaczy polskich akcji informacji, rada zwróciła uwagę na zagrożenia dla dalszego rozwoju naszej gospodarki. Chodzi mianowicie o stan bilansu handlowego, jak również deficyt na rachunku bieżącym. Te negatywne informacje inwestorzy zdążyli jednak już wcześniej wkalkulować w ceny papierów notowanych na GPW.

MOŻNA przypuszczać, że z tego powodu, po ostatnim posiedzeniu RPP, czwartkowe wydarzenia na warszawskim parkiecie odznaczały się dużą stabilnością. Indeksy giełdowe oddające koniunkturę na rynku zmieniały się w bardzo niewielkim zakresie. Wielkiego znaczenia dla przebiegu notowań nie miała także wypowiedź Cezarego Józefiaka, członka RPP, w trakcie trwania popołudniowej części sesji, który stwierdził, że nie widzi w tym roku możliwości złagodzenia polityki monetarnej. Również poziom zanotowanych obrotów nie zasygnalizował przełomu. Utrzymująca się od kilkunastu sesji na rynku podstawowym wartość transakcji oscylowała w okolicach nieznacznie przekraczających 100 mln zł. W czwartek, po raz pierwszy w tym tygodniu, wartość papierów, które zmieniły właściciela na głównym parkiecie, nie zdołała osiągnąć tej okrągłej granicy.

SYTUACJA na rodzimym rynku akcji po wczorajszej sesji nadal pozostaje patowa. Prawdopodobnie nie rozstrzygnie się też ona na dzisiejszej sesji. W krótkoterminowym horyzoncie inwestycyjnym, większej aktywności inwestorów i zmian cen akcji spodziewać się należy dopiero w przyszłym tygodniu. 24 sierpnia odbędzie się posiedzenie Zarządu Rezerwy Federalnej w USA, na którym zapadną postanowienia w sprawie polityki pieniężnej na rynku amerykańskim na najbliższy okres.

SPECJALNIE na tę okazję raport opracował Deutsche Bank. Analitycy tej instytucji finansowej spodziewają się, że wobec oznak nasilenia się inflacji za oceanem, FED prawdopodobnie zdecyduje się na podniesienie na tamtejszym rynku stóp procentowych. Ich zdaniem, obszar Europy Środkowej (zwłaszcza Węgry i Polska) będzie najbardziej wrażliwy na te decyzje.