PBK płaci dywidendę, BOŚ nie
Po 2,8 zł na każdą akcję dostaną dzisiaj udziałowcy Powszechnego Banku Kredytowego. Także dzisiaj miała zostać wypłacona dywidenda akcjonariuszom Banku Ochrony Środowiska, jednak sąd ją wstrzymał.
Udziałowcy BOŚ mieli otrzymać po 1,5 zł na każdą akcję. Walne zgromadzenie przeznaczyło ogółem na ten cel 19,8 mln zł. Kolejne 4,1 mln zł mieli dostać właściciele wciąż nie zarejestrowanej emisji akcji serii N. Dodatkowo, rada nadzorcza banku miała otrzymać nagrodę wysokości ponad 220 tys. zł. Jednak w ubiegłym tygodniu sąd wydał decyzję o wstrzymaniu wypłaty dywidendy oraz nagrody. Stało się tak na wniosek Kredyt Banku, akcjonariusza mniejszościowego BOŚ, który zaskarżył uchwałę walnego o podziale zysku. KB podważa m.in. prawidłowość działania rady BOŚ, a tym samym, w jego opinii, nie powinna jej być wypłacona nagroda. Dodatkowo KB twierdzi, że sposób uchwalenia emisji akcji serii N naruszał jego prawa, więc akcjonariusze, którzy ją objęli, nie powinni otrzymać nagrody z zysku.
— Zamierzamy złożyć zażalenie na to postanowienie sądu — mówi Jerzy Pietrewicz, wiceprezes BOŚ.
Jeśli sąd przyzna rację BOŚ, to dywidenda zostanie wypłacona, tyle, że termin wypłaty zostanie przesunięty w czasie.
Tego problemu nie mają właściciele Powszechnego Banku Kredytowego. Dostaną oni 2,8 zł za każdy posiadany walor banku, o 25 groszy więcej niż w zeszłym roku. Ogółem na nagrody dla udziałowców przeznaczono w tym roku ponad 76 mln zł, co stanowi około 25 proc. ubiegłorocznego zysku.