PCF Group: odliczanie do wielkiej premiery

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2021-03-30 16:30

Producent gier jest zadowolony z przyjęcia demo „Outriders” i uważa, że obecna pozycja na wishliście dobrze wróży na przyszłość. Analitycy oczekują, że sprzedaż szybko pokryje nakłady produkcyjne

Z artykułu dowiesz się:

  • Jakiej komunikacji po premierze “Outriders” należy spodziewać się z PCF Group
  • Co o pozycji gry na wishliście, oczekiwanych ocenach i przyjęciu wersji demonstracyjnej mówi szef studia
  • Jak analitycy szacują koszty produkcji gry, wpływy z Xbox GamePass i kiedy spodziewają się break even
  • Jakie tytuły mają obecnie największy wpływ na wyniki PCF Group
  • Kiedy należy spodziewać pierwszych przejęć i premier kolejnych gier wyprodukowanych przez spółkę

PCF Group zadebiutował na warszawskiej giełdzie w połowie grudnia. Od czasu debiutu kurs spółki wzrósł o blisko 80 proc. biorąc pod uwagę cenę emisyjną dla inwestorów indywidualnych, która była ustalona na 45 zł. Wzrost to m.in. efekt oczekiwań związanych z największą dotychczasową produkcją studia – strzelanką RPG „Outriders”, której wydawcą jest Square Enix. Obecna kapitalizacja spółki to blisko 2,4 mld zł, co daje jej piąte miejsce wśród producentów gier na GPW.

Ostrożny optymizm

Premiera „Outriders” zaplanowana jest na 1 kwietnia, ale już pod koniec lutego została udostępniona wersja demonstracyjna, dzięki czemu gracze mogli się zapoznać z grą i ją przetestować. W ciągu tygodnia darmowe demo zostało pobrane 2 mln razy.

- Liczba pobrań od tamtej pory wzrosła. Jesteśmy zadowoleni z tego, jak demo zostało przyjęte i jaki miało wpływ na prezentację oraz promocję gry. To był istotny kamień milowy. Udostępniliśmy dość dużą część rozgrywki, co zostało dobrze odebrane – mówi Sebastian Wojciechowski, prezes PCF Group.

Dzięki publikacji wersji demonstracyjnej miliony graczy wskazały elementy, które wymagały drobnych poprawek.

- Demo na pewno przyczyniło do podniesienia jakości gry przed premierą i dzięki temu odczucia graczy, którzy od czwartku będą mogli się nią cieszyć, będą na wyższym poziomie – informuje prezes.

Najnowsza produkcja PCF Group we wtorek po południu znajdowała się na drugiej pozycji listy bestsellerów platformy Steam, ale wcześniej była już na jej szczycie. Na tzw. liście życzeń Steamu obecnie zajmuje ósmą pozycję.

- Obecna pozycja na wishliście wydaje się być dobrym prognostykiem na przyszłość. Jednak chciałem zaznaczyć, że nasze portfolio produktów nie jest na tyle duże, żeby próbować odnieść obecne poziomy przedsprzedaży, czy liczby osób z wishlist do innych naszych produkcji i w ten sposób ocenić potencjał sprzedażowy „Outriders” – mówi Sebastian Wojciechowski.

Kamień milowy
Kamień milowy
W czwartek premierę będzie miała gra “Outriders”, wyprodukowana przez PCF Group, na czele którego stoi Sebastian Wojciechowski. Wersja demonstracyjna gry w ciągu tygodnia było pobrana ponad 2 mln razy, a uwagi od graczy pomogły podnieść jakość tytułu przed premierą.

Wyczekiwanie

Według szefa studia niedawna zapowiedź tego, że od dnia debiutu gra pojawi się w abonamencie Xbox GamePass, nie miała negatywnego wpływu na przedsprzedaż. Oczekuje, że jakość tytułu będzie porównywalna z dotychczasowymi produkcjami studia, dla których oceny Metacritic kształtowały się w przedziale 75-82.

PCF Group nie podaje informacji o budżecie produkcyjnym gry, gdyż nie na to ma zgody wydawcy, ale zwraca uwagę, że dane te można w miarę dokładnie oszacować na bazie sprawozdań finansowych spółki.

Inwestorzy będą wyczekiwali na informacje na temat przyjęcia „Outriders” przez graczy, a wcześniej przez prasę. Pierwsze recenzje z prasy branżowej pojawią się najprawdopodobniej dzień przed premierą. Sama spółka nie planuje komunikacji wysokości sprzedaży w dniu premiery, czy w krótkim czasie po niej. PCF Group dopiero po kilkudziesięciu dniach od zakończenia drugiego kwartału dostanie raport ze Square Enix dotyczący sprzedaży za drugi kwartał, a co za tym idzie poziomu tantiem należnych PCF pod warunkiem osiągnięcia przez grę break even.

- Jesteśmy tu zależni od polityki informacyjnej wydawcy. Jeśli Square Enix podejmie decyzję, żeby opublikować jakieś dane, tak jak to było w przypadku pobrań demo, to będą one dostępne – informuje Sebastian Wojciechowski.

Trochę liczb

PCF Group do tej pory rozpoznawała w rachunku wyników przychody z tytułu prac nad „Outriders”. Dodatkowe wpływy po premierze pojawią się dopiero, gdy tytuł zacznie zarabiać. Brak danych o budżecie produkcyjnym sprawia, że trudno oszacować przy jakim poziomie sprzedaży się one pojawią.

Kacper Koproń, analityk Trigon DM, budżet produkcyjny „Outriders” szacuje na ok. 70 mln USD, a marketingowy na ok. 20 mln USD. Dużą niewiadomą jest płatność od Microsoftu z tytułu obecności gry od dnia premiery w usłudze GamePass, która ma ok. 18 mln użytkowników.

- Jeśli płatność za GamePass pokryje 20 proc. kosztów produkcyjnych, to szacuję, że break even będzie przy ok. 2,4 mln szt. sprzedanych na PC i PlayStation. Jeśli byłoby to 40 proc. budżetu, wówczas szacuję break even na 1,9-2 mln szt. – mówi analityk.

Nie wiemy też, jaka część zysku trafi do spółki po zwrocie kosztów..

- Ponieważ wydawca tu bierze na siebie większość ryzyka, rozsądnym wydaje się założenie, że będzie to ok. 20 proc. – szacuje Kacper Koproń.

Analityk Trigona spodziewa się, że ponad 80 proc. ocen gry będzie pozytywnych. Oceny na Metacritic spodziewa się na poziomie powyżej 70. Pozytywnie odczytuje zasięg, jaki uzyskała wersja demonstracyjnej gry.

- Break even powinien zostać dość szybko osiągnięty po premierze. Za tezą tą przemawia także wielkość grupy Steam i wysokie miejsca na listach - "Top Wishlist" i "Global Top Sellers" – mówi Kacper Koproń.

W jego ocenie od drugiego kwartału w wynikach PCF Group powinny być widoczne wpływy z tantiem.

Nie tylko “Outriders”

PCF Group pracuje nie tylko nad „Outriders”. Ma zakontraktowane kolejne dwa tytuły AAA w modelu współpracy z zewnętrznymi wydawcami: grę „Gemini” wydawaną przez Square Enix oraz grę „Dagger”, której wydawcą jest Take-Two Interactive. Oba tytuły mają mieć premiery przed końcem 2024 r. Jak informuje Sebastian Wojciechowski obecnie gros przychodów spółki pochodzi właśnie z dwóch nowych produkcji.

- Większość naszych zespołów pracuje właśnie nad tymi tytułami. Podtrzymujemy wcześniejszą zapowiedź, że będą one wydane do końca 2024 r. – zapowiada prezes producenta gier.

Podtrzymał też wcześniejszą zapowiedź, że spółka chce się rozwijać przez przejęcia. Ich celem ma być wzmacnianie i rozwój zespołów zajmujących się nowymi produkcjami zarówno we współpracy z wydawcą, jak i w modelu selfpublishingu.

– Byłbym rozczarowany, jeśli przed końcem roku nic by się nie wydarzyło w tym temacie - mówi prezes.

Nie są jeszcze znane wyniki PCF Group za ubiegły rok. Zarząd będzie rekomendował wypłatę zgodną z polityką dywidendy, która przewiduje wypłatę od 10 do 20 proc. zysku.