Ryszard Krauze kupił złoża ropy naftowej w Kazachstanie i Rosji. Dostał też pozwolenie na ich eksploatację. Pierwsze odwierty ruszą już w kwietniu, podał sobotni „Dziennik”.
Nakleżący do Krauzego Petrolinvestment kupił udziały w czterech złożach naftowych w Kazachstanie i trzech w Rosji.
Kazachski rząd udzielił nam już zgody na dokończenie transakcji. Łącznie mamy około 50 proc. udziałów w złożach, których zasoby szacowane są na dwa miliardy baryłek — przyznał gazecie jeden z najbogatszych Polaków. Taka ilość surowca zaspokoiłaby zapotrzebowanie Polski na paliwo na sto lat.
W rozpoczęcie wydobycia surowca Petrolinvestment zamierza zainwestować 800 mln dolarów. Pierwsze 250 mln wyda w przyszłym roku, głównie na dokładne zbadanie złóż.
Dalsze plany zakładają wypuszczenie spółki na giełdę w Warszawie i Londynie.