Aż pięć podmiotów chce budować w partnerstwie publiczno-prywatnym Termy Warmińskie. To kluczowa, warta 35 mln EUR, inwestycja w Lidzbarku Warmińskim.
— W tym etapie postępowania na budowę w systemie PPP kompleksu leczniczo-rekreacyjnego oferenci złożyli wnioski formalne. Nie było ofert cenowych. Szukamy partnera prywatnego w trybie koncesji na roboty budowlane. Nie ujawniamy jeszcze, jakie firmy się zgłosiły. Mogę jedynie powiedzieć, że nie są to tylko spółki krajowe. Pojawiły się także firmy notowane na GPW — mówi Sebastian Kuźniewski ze starostwa powiatowego w Lidzbarku Warmińskim.
W poprzednim przetargu zgłosiły się dwie firmy. Ostatecznie zwyciężyło niemieckie konsorcjum, które wyłoniło austriackiego operatora. Jednak na etapie negocjacji podmiot publiczny nie porozumiał się z partnerem prywatnym i umowy nie podpisano, a postępowanie rozpoczęto od nowa.
— Zamierzamy wybrać partnera prywatnego w ciągu pięciu miesięcy. Gdy go wyłonimy, pierwszym zadaniem będzie dopełnienie formalności związanych z przyznaniem dotacji unijnych na to przedsięwzięcie. Mamy zagwarantowane z Unii 17,5 mln EUR (ponad 67 mln zł) — dodaje Sebastian Kuźniewski.
Plan zakłada, że prace projektowe ruszą w 2011 r., a sama budowa potrwa dwa lata. W termach znajdzie się m.in. budynek basenowo-hotelowy, kąpieliska z wodą termalną, park linowy ze ścianą wspinaczkową, boiska sportowe, korty tenisowe, tereny do paintball i skateparku, strzelnica golfowa, łowiska i lodowisko.
