Pioneer zmaga się z kryzysem

Bednarz Ewa. Ostrowska Katarzyna
opublikowano: 1999-11-04 00:00

Pioneer zmaga się z kryzysem

Wyprzedaż punktów detalicznych i biura maklerskiego, poważna redukcja zatrudnienia i zmiany w zarządzie PPTFI Pioneer, wreszcie rynkowa klęska PTE. W ciągu siedmiu lat obecności w Polsce grupa Pioneera nie miała takich kłopotów.

Pierwsze Polskie Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych Pioneer traci rynek nie tylko ze względu na słabe wyniki zarządzania funduszami. Od dwóch lat firma nie wprowadziła na rynek nowego funduszu. Planowane na kwiecień 1997 r. uruchomienie zamkniętego funduszu nieruchomości nie doszło do skutku, nie ruszył również fundusz inwestujący w akcje średnich spółek, który miał rozpocząć działalność w I kwartale Ô99. Tymczasem konkurencyjne fundusze inwestycyjne poszerzają swoją ofertę produktową i mimo pogarszającej się koniunktury pozyskują nowych klientów.

Pioneerowi systematycznie zmniejsza się liczba jednostek uczestnictwa. Pioneer Pierwszy Polski Otwarty Fundusz Inwestycyjny jeszcze w 1994 roku miał ich prawie 33,5 mln, na koniec ubiegłego roku było ich zaledwie 9,7 mln.

Cięcie po kosztach

Powodem zastoju jest pogarszająca się sytuacja finansowa towarzystwa, a także redukcja kosztów firmy matki w Bostonie, która mocno ucierpiała na kryzysie w Rosji. Efektem będzie sprzedaż Polskiego Domu Maklerskiego, który należy do Pioneera od 1995 r. PPABank odkupi też 15 biur usług finansowych, w których sprzedawane są jednostki funduszy. Te ruchy dadzą spadek zatrudnienia o 50 proc.

Z towarzystwem rozstanie się Geoffrey Skipper. Coraz rzadziej bywa w Polsce prezes Alicja Malecka, która jest członkiem zarządu firmy w Bostonie.

Klęska emerytur

Mało kto oczekiwał, że grupa Pioneera wyląduje na końcu stawki powszechnych towarzystw emerytalnych. Po siedmiu miesiącach akwizycji Pioneer OFE pozyskał jedynie ponad 100 tys. klientów. Wina leży prawdopodobnie zarówno w zbyt małej liczbie akwizytorów (8 tys.), jak również w ich braku doświadczenia w sprzedaży bezpośredniej. Praprzyczyna tkwi jednak zapewne w bardzo ograniczonych nakładach na rozwój PTE.

Konkurencja zauważyła, że fundusz Pioneera późno rozpoczął kampanię reklamową. Nie pomogło sponsorowanie koncertów Maryli Rodowicz czy Budki Suflera. Początkowe plany funduszu, dotyczące liczby klientów, wynosiły 300-600 tys. Obecnie do końca roku Pioneer chce zdobyć 200 tys. klientów, ale i ten cel jest niepewny.