Dokładnie chodzi o mniejszą niż deklarowana na etykiecie zawartość alkoholu w 10 markach piwa produkowanych przez spółkę, w tym Budweiser i Michelob.
Peter Kraemer, wiceszef ds. ważenia i dostaw w Anheuser-Busch powiedział, że zarzuty są całkowicie fałszywe.