Brian Cowen, premier Irlandii, spodziewa się, że do 2010 r. gospodarka celtyckiego tygrysa skurczy się nawet o 10 proc.
— To skutek załamania się rynku budowlanego, globalnego kryzysu finansowego oraz malejącego eksportu — ocenił Brian Cowen podczas wystąpienia w parlamencie.
Jego zdaniem, w tym i przyszłym roku gospodarka straci 100 tys. miejsc pracy.
Eksperci Komisji Europejskiej spodziewają się, że w tym roku gospodarka Irlandii skurczy się o 5 proc. To znacznie więcej niż wynosi średnia dla całej strefy euro (-2 proc.). Stopa bezrobocia ma urosnąć do 9,5 proc. wobec 6,5 proc. obecnie.