Po informacji o umowie inwestycyjnej pomiędzy Platynowymi Inwestycjami a PlayWayem kurs spółki urósł w kilka dni o 115 proc. W sumie przez trzy miesiące wycena firmy wzrosła o 980 proc. Obecna kapitalizacja Platynowych Inwestycji to 37,8 mln zł.
Docelowo PlayWay wraz z inwestorami będzie miał 72,61 proc. w kapitale zakładowym spółki. Niedługo po Platynowych Inwestycjach nie będzie już śladu, bo zmieni się zarówno model biznesowy, jak i nazwa - na Manydev Studio. Pod nowym szyldem firma będzie produkować gry własne, ale także dla grupy PlayWay.
Jak zapewnia Bartłomiej Bartula, nowy prezes spółki, pierwszym krokiem będzie pozyskanie zespołów deweloperskich.
– Do końca tego roku chcemy pozyskać 10 zespołów. Każdy miałby tworzyć co najmniej jedną grę – zapowiada Bartłomiej Bartula.
Prezes na razie nie chce określać budżetów produkcji, bo wszystko zależy od tego, z jakimi pomysłami przyjdą zespoły. Przyznaje, że nie będą to tytuły AAA [z największym budżetem – red.], jednak nie będzie się ograniczał do małych projektów. Obiecuje też, że razem ze spółką wyjdzie poza schemat symulatorów i builderów, lecz nie zamyka się na nie całkowicie.
– Jesteśmy otwarci na nowe tytuły. Będziemy weryfikować koncepcje przez preprodukcje pokazywane w social mediach. Będzie to hub gamingowy, z bardzo zdywersyfikowanym portfelem – dodaje Bartłomiej Bartula.
Zapewnia także, że spółka ma spory zapas kapitału na start. Pewności dodaje mu działanie w większej grupie kapitałowej, dzięki czemu nie obawia się o brak finansowania większych pomysłów.
Zespoły deweloperskie, które zdecydują się na współpracę z firmą, będą mogły liczyć na pakiet benefitów.
– Zespoły deweloperskie, które będą z nami współpracować, otrzymają udziały w spółce, nawet do wartości 1 mln zł. Nie są to udziały w projekcie, lecz w całej firmie – podkreśla Bartłomiej Bartula.
Takie rozwiązanie zdaniem menadżera spółki ułatwi start zespołom. Twórcy nie będą mieli potrzeby tworzenia spółki i zadebiutowania na giełdzie. Dodatkowo zespoły będą miały zapewnione wsparcie marketingowe i wydawcę. Tym samym nowa spółka nie będzie tworzyła kolejnych podmiotów pod sobą, lecz akumulowała zespoły i pomysły w swojej strukturze.
– Takie podejście moim zdaniem będzie najlepszym rozwiązaniem dla tych zespołów, które chcą rozpocząć tworzenie gier bez wielkich formalności – dodaje Bartłomiej Bartula.
Zespoły będą otrzymywały udziały od obecnych akcjonariuszy i jak na razie nie będzie emisji nowych akcji. Bartłomiej Bartula dodaje, że zespoły będą partycypowały takżę zyskach z projektów.
– Zespół, który do nas dołączy, zobowiązuje się do stworzenia minimum jednej gry. Jednak jeśli po tym czasie będzie chciał odejść, to ma taką możliwość. Taki wariant jest jednak ostatecznością, ddyż po ewentualnym sukcesie jest szansa na zwiększenie ilości udziałów w spółce i zysku z gry – dodaje Bartłomiej Bartula.
Dawna działalność Platynowych Inwestycji w obszarze nieruchomości nie przynosiła ogromnych przychodów i zysków. W III kwartale 2020 r. spółka przy zerowych przychodach zanotowała 51 zł straty netto.