Play rośnie trochę wolniej

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2016-05-24 22:00

Najmłodszy z dużych operatorów mobilnych zwiększa udziały w rynku i odbiera klientów konkurencji, ale rekordów już nie bije.

Po przeskoczeniu zasiedziałych na rynku konkurentów trudno utrzymać szybkie tempo. P4, operator sieci Play, niedawno przekroczył próg 25 proc. udziału w polskim rynku telekomunikacji mobilnej. Pod względem liczby klientów (liczonych jako karty SIM) zostawił w tyle T-Mobile i Plusa.

W pierwszym kwartale tego roku Play miał 14,4 mln klientów, czyli o 13,7 proc. więcej niż rok wcześniej, z czego już ponad połowa to przynoszący znacznie więcej pieniędzy klienci abonamentowi. Przychody operatora wzrosły jeszcze mocniej, bo o 17,4 proc., do 1,44 mld zł. Na tle konkurencji wynik jest bardzo dobry, ale biorąc pod uwagę poprzednie rezultaty najmłodszego z dużych operatorów na rynku, widać spowolnienie.

— Mamy za sobą kwartał stabilnego rozwoju. Nie rośniemy już tak szybko jak w ubiegłym roku, ale ubiegły rok był rekordowy— mówi Jørgen Bang- -Jensen, prezes Playa.

Czas na wyniki

Z opublikowanych miesiąc temu statystyk Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) wynika, że Play jest nadal wyraźnym liderem pod względem odbierania klientów konkurencji. W pierwszym kwartale przybyło mu netto 69 tys. numerów, czyli dwa razy więcej niż Orange i Virgin Mobile razem wziętym (Plus i T-Mobile netto tracą klientów). Spółka od jakiegoś czasu podkreśla, że po dogonieniu konkurentów przestaje się koncentrować na zwiększaniu liczby klientów, stawiając teraz na poprawę wyników operacyjnych. Widać to w danych finansowych — wyraźnie, bo aż o 4,1 pkt. proc. wzrosła jej marża na poziomie EBITDA. Wynosi ona już 30,4 proc., a skorygowana EBITDA w pierwszym kwartale wyniosła 437 mln zł, czyli była o 35 proc. wyższa niż rok wcześniej. Udało się to, mimo że przeciętny klient Playa co miesiąc za telefon płaci mniej. Jørgen Bang-Jensen podaje, że w pierwszym kwartale średnieprzychody na użytkownika (tzw. ARPU) wynosiły około 37 zł, uwzględniając zarówno klientów abonamentowych, jak i pre-paid. To nieco mniej niż rok wcześniej. Dla porównania w Orange Polska w segmencie telefonii mobilnej średnie ARPU wynosi 28,9 zł.

Niechciana wymiana

Oprócz rentowności rośnie też zadłużenie Playa — na koniec pierwszego kwartału, po zapłaceniu 1,7 mld zł za wylicytowane częstotliwości LTE, wyniosło 1,118 mld EUR, czyli prawie 5 mld zł. Nadal nie jest jasne, na którym z wylicytowanych blokóww paśmie 800 MHz będzie działał Play. Jak już pisaliśmy, T-Mobile przed wpłaceniem 2 mld zł do budżetu za ostatni blok chciałoby wymienić się pasmem z Playem, ale ten boi się ryzyka prawnego i nie widzi w tym interesu. UKE zapowiadał, że decyzję w tej sprawie podejmie do końca pierwszego półrocza.

— Ostateczna decyzja UKE nie zmieni naszych planów rozwoju sieci LTE, ale bylibyśmy rozczarowani, gdyby nie uwzględniono naszych postulatów — mówi prezes Playa. © Ⓟ