Play trzyma się dywidendy

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2019-03-05 22:00

Największemu operatorowi mobilnemu po raz pierwszy spadła liczba aktywnych klientów. Inwestorów uspokaja dywidenda.

Przychody w górę, czysty zysk też, choć w bazie klientów pozytywny trend został przerwany — tak w skrócie wyglądał ubiegły rok w Play Communications, największym pod względem liczby użytkowników operatorze mobilnym w Polsce.

— W 2018 r. osiągnęliśmy najwyższy poziom wolnych przepływów pieniężnych i zysku netto w historii, a nasza sytuacja finansowa na początku 2019 r. jest znakomita — twierdzi Jean-Marc Harion, prezes Playa.

Spółka miała w ubiegłym roku 6,84 mld zł przychodów, czyli o 2,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Jej czysty zysk skoczył o 92 proc., do 745 mln zł. Na poziomie EBITDA, po korektach, zysk spadł o 6 proc., do 2,16 mld zł. Wyniki są nieco lepsze od oczekiwań analityków ankietowanych przez PAP. Jednocześnie liczba klientów operatora (liczonych jako karty SIM) wyniosła 15,02 mln, z czego 12,65 mln było aktywnych. Aktywnych klientów było więcej niż rok wcześniej, ale w porównaniu z III kw. ich liczba spadła o 0,5 proc. To Playowi wcześniej się nie przydarzało.

— Spodziewamy się stabilizacji bazy klientów ze względu na nasycenie rynku. Zamierzamy skupić się na użytkownikach abonamentowych i pozostać liderem polskiego rynku pod wzgledem obsługiwanych kart SIM — mówi prezes Playa.

Wieści o spadku liczby aktywnych klientów nie wpłynęły jednak negatywnie na notowania Playa na giełdzie podczas wtorkowej sesji. Powód? Spółka, która wchodząc na GPW kusiła inwestorów wizją szczodrych dywidend, nadal zamierza być hojna — przynajmniej względnie hojna, bo ze względu na duże inwestycje w infrastrukturę dywidendowe plany były już rewidowane. Według aktualnych deklaracji Play miał przeznaczać na dywidendę 40-50 proc. wolnych przepływów pieniężnych. W tym roku zamierza przeznaczyć na dywidendę 45 proc. To mniej więcej 367 mln zł, czyli 1,45 zł na akcję. Przy obecnym kursie oznacza to stopę dywidendy na poziomie 6,8 proc. W ubiegłym roku Play przeznaczył na inwestycje 0,75 mld zł. Nakłady inwestycyjne w kolejnych latach mogą być jeszcze większe. Play będzie kontynuował rozbudowę własnej sieci, a do tego dojdą wydatki na infrastrukturę i częstotliwości, pozwalające obsłużyć nową generację połączeń 5G. Przypomnijmy, że przy okazji poprzedniej dużej aukcji częstotliwości LTE za najcenniejsze bloki z pasma 800 MHz operatorzy płacili 1,5-2 mld zł. Jeden z nich może być w tym roku dostępny na rynku.

— Jeśli kupimy częstotliwości, to nie będzie oznaczać automatycznie, że nie wypłacimy dywidendy. Jesteśmy zainteresowani pozyskaniem nowych rezerwacji częstotliwości, także blokiem 800 MHz, o ile rezerwacji nie przedłuży Sferia, a warunki będą odpowiednie — mówi Jean-Marc Harion.

W tym roku spółka spodziewa się 2,2-2,3 mld zł skorygowanego zysku na poziomie EBITDA i niższych niż w ubiegłym roku wolnych przepływów pieniężnych (mają one wynieść 67-750 mln zł wobec 815 mln zł w 2018 r.).