W 2015 roku łączna powierzchnia centrów danych działających w Polsce zwiększyła się o 10 tys. metrów kwadratowych – wynika z nowego raportu firmy PMR o polskim rynku data center. To dużo, bo nad Wisłą działa tylko jeden ośrodek o powierzchni ponad 4 tys. metrów kwadratowych (Centrum Danych Atman, należące do giełdowej firmy ATM) oraz jeden w przedziale 2,5-4 tys. metrów kwadratowych (należy do T-Mobile).
Wartość samego rynku zwiększyła się w ubiegłym roku o 15 proc. PMR nie podał dokładnej wartości, ale biorąc pod uwagę, że w 2013 roku polski rynek data center był wart 1 mld zł, to jego wartość można obecnie szacować na ok. 1,3 mld zł.
Raport PMR pokazuje, że centra danych nie są równomiernie rozłożone po Polsce. Jeśli weźmie się pod uwagę 30 największych ośrodków tego typu w Polsce, to aż dwie trzecie z nich jest zlokalizowane w Warszawie. Drugie miejsce zajmuje Kraków, a trzecie Poznań.
Autorzy raportu podkreślają, że z punktu widzenia samej usługi lokalizacja centrum danych nie ma większego znaczenia. Mimo to klienci nie decydują się na lokalizowanie serwerowni w innym mieście niż to, w którym mieści się siedziba firmy.
To powoduje, że dostawcy usług data center starają się być obecnie na rynku warszawskim. Przykładem jest śląską firma 3S, która do tej pory miała mocną pozycją na południu Polski, ale w stolicy była nie obecna. W marcu ogłosiła, że rozpoczyna inwestycję w Warszawie.