W środę najsłabszy na europejskich giełdach był sektor TMT. Powodem były słabe prognozy amerykańskiego Cisco. W trakcie sesji graczy dobiła wiadomość o spadku produkcji przemysłowej Niemiec w marcu. Przed zamknięciem sesji na większości giełd powiało jednak optymizmem, gdyż do równowagi powracają indeksy za oceanem.
W Niemczech spada kurs Lufthansy, bo rozmowy ze strajkującymi pilotami nie przyniosły rezultatu. Straciły także notowania Deutsche Telekom. Dresdner Kleinwort Wasserstein rzucił na rynek 10 mln akcji DT w imieniu swoich klientów. Spokojnie zareagował kurs Siemensa na spekulacje Financial Times o dalszy zwolnieniach w monachijskiej w spółce.
We Francji słabo spisywał się kurs Alacatela, w którego uderzyły prognozy Cisco. Wzrosły za to notowania farmaceutycznego Aventis, który ogłosił znakomite wyniki I kwartału.
W Londynie rolę „czerwonej latarni” notowań pełniły papiery British Sky Broadcasting. Spółka zwiększyła straty po konieczności uatrakcyjnienia dostępu dla abonentów.
Paradoksalnie spadek o 3,7 proc. niemieckiej produkcji przemysłowej w stosunku do lutowego poziomu może pomóc europejskim giełdom. W czwartek zbiera się EBC, który może w końcu zredukuje stopy w Eurolandzie.
Przemek Barankiewicz, [email protected]