Podwojenie portfela w dwa lata

Paulina Sztajnert
opublikowano: 2004-01-29 00:00

Majątkowe towarzystwo Cigna STU zwiększyło w 2003 r. przypis składki o 40 proc. Ten rok ma być równie dobry.

Cigna STU, towarzystwo ubezpieczeniowe kontrolowane przez Aleksandra Gudzowatego, miało w 2003 r. 216,5 mln zł przypisu składki, czyli o 41 proc. więcej niż rok wcześniej. To także wpłynęło w znacznym stopniu na wypracowanie w 2003 r. przez spółkę 6,4 mln zł zysku brutto.

Różnorodność oferty

Lwią cześć portfela towarzystwa — bo aż 39 proc. — stanowiły ubezpieczenia komunikacyjne. Jak twierdzi Jan Bogutyn, jego prezes, spółka od dłuższego czasu skupia się na zdywersyfikowaniu portfela, m.in. poprzez zwiększenie udziału w nim ubezpieczeń osobowych.

Pomocne mają w tym być ubezpieczenia ryzyk społecznych, np. ubezpieczenia kosztów leczenia.

— Sprzedaliśmy około 800 polis zdrowotnych. Rynek nie jest łatwy, więc jeśli uda nam się w tym roku podwoić tę liczbę, będziemy zadowoleni — mówi Józef Winiarski, członek zarządu Cigna STU.

W poprawie wyniku i różnicowaniu portfela mają pomóc także ubezpieczenia kredytobiorców mieszkaniowych od ryzyka utraty pracy.

— Sprzedaliśmy już kilkaset polis. Docelowo chcemy, aby udział tych ubezpieczeń w portfelu stanowił około 5 proc. — mówi Józef Winiarski.

Ambitne prognozy

Te oraz dotychczasowe produkty mają zapewnić spółce uzyskanie w tym roku minimum 220 mln zł składki i 7 mln zł wyniku brutto.

— Jest to dość skromna prognoza. W ubigłym roku szacowaliśmy przypis składki wysokości 175 mln zł, a było znacznie więcej. Cichy plan przewiduje wzrost sprzedaży podobny do ubiegłorocznego, czyli o około 40 proc. — twierdzi Jan Bogutyn.