Pol Plast poszukuje inwestora
Jeszcze w tym roku Pol Plast pozyska inwestora branżowego. W 2001 spółka z Pionek może zadebiutować na GPW.
Pol Plast z Pionek musi oszczędzać. W ramach restrukturyzacji zatrudnienia od stycznia 1998 r. do końca lipca tego roku z firmy musiało odejść 70 osób. Do końca grudnia w ramach zwolnień grupowych z pracą w Pol Plaście pożegna się jeszcze 30 pracowników. Docelowo w przedsiębiorstwie pozostanie ich 67.
Kurs na domy i auta
— Do końca roku chcemy wejść na rynek z nowymi produktami, związanymi z przetwórstwem tworzyw sztucznych dla potrzeb przemysłu samochodowego i budownictwa. Pozwoli to spółce uniezależnić się od dostaw dla producentów obuwia, którzy przeżywają poważny kryzys. Ten zaś odbija się ujemnie na wynikach naszej firmy — mówi Rafal Majda członek rady nadzorczej Pol Plastu, pełniący obowiązki prezesa zarządu spółki.
Na wdrożenie nowych pomysłów potrzeba pieniędzy. Spółka zamierza je zdobyć od inwestora.
— Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku uda się nam pozyskać inwestora. Prowadzimy już wstępne rozmowy z zainteresowanymi branżowymi firmami polskimi i zagranicznymi. Około 2001 r. możliwy jest debiut spółki na GPW. Ostateczną decyzję podejmie przyszły inwestor — mówi Rafał Majda.
Dobra pozycja w branży
Pol Plast jest producentem m.in. granulatów używanych do produkcji podeszew obuwniczych, mieszanek termoplastycznych i plastyfikatorów. W produkcji granulatów obuwniczych spółka ma 21- -procentowy udział w krajowym rynku sprzedaży.
Kapitał akcyjny Pol Plastu wynosi 1,5 mln zł. 49 proc. akcji jest własnością ZTS Pronit, 33 proc. należy do Ciechu, a 15 proc. ma Pekao Fundusz Kapitałowy.
W 1998 roku Pol Plast zanotował dużą stratę netto, spowodowaną koniecznością utworzenia rezerw. W tym roku spółka ma zamiar wypracować minimalny zysk netto.