Jedynie 15 proc. Polaków uważa, że poziom ich wiedzy o rozwiązaniach opartych na AI jest wysoki. Im młodsze pokolenie, tym wyższy wskaźnik. Równocześnie prawie połowa ankietowanych chce poszerzać wiedzę z zakresu AI: największe zainteresowanie wykazują przedstawiciele generacji Z — wynika z raportu Politechniki Wrocławskiej pt. „Między ciekawością a niepewnością. Pokolenia Polaków wobec sztucznej inteligencji — wiedza, doświadczenie, nastroje”. Skąd Polacy czerpią informacje na temat sztucznej inteligencji? Najczęściej wskazywanym źródłem jest internet, przede wszystkim social media i YouTube, wyszukiwarka Google i portale ogólnotematyczne.
Jaka pomoc?
Prawie połowa respondentów (49 proc.) jest przekonana, że sztuczna inteligencja pomaga w życiu zawodowym. Co ciekawe, choć Polacy dostrzegają potrzebę jej stosowania w pracy ,w to jednocześnie przyznają, że raczej z niej nie korzystają. Takiego zdania jest ponad połowa respondentów.
— Wyraźny rozdźwięk między potrzebą stosowania AI a jej realnym wykorzystaniem w pracy wynika nie z braku zaufania, lecz z niedostatecznej wiedzy i braku kompetencji wdrożeniowych, szczególnie w organizacjach, które nie posiadają kultury technologicznej. Wielkie modele językowe, np. ChatGPT, największą wartość dostarczają, gdy automatyzują procesy, jednak obecnie są używane głównie do wspierania procesów kreatywnych i rozszerzenia poznawczego — mówi dr hab. inż Tomasz Kajdanowicz, prof. Politechniki Wrocławskiej.
Polacy dostrzegają zalety korzystania z AI w życiu zawodowym. 40 proc. wymienia automatyzację rutynowych działań, 30 proc. szybsze podejmowanie decyzji, 29 proc. wsparcie w lepszej obsłudze klienta, a 28 proc. większą produktywność. Ankietowani wskazują również na zwiększenie innowacyjności rozwiązań (28 proc.) i poprawę kreatywności pracowników (19 proc.).
W jaki sposób korzystają ze sztucznej inteligencji w życiu zawodowym? 27 proc. badanych wykorzystuje AI do wyszukiwania pomysłów, informacji i rozwiązań. Pomagają im w tym np. ChatGPT i DeepSeek. 15 proc. dzięki AI automatyzuje mejling. Taki sam odsetek personalizuje reklamy i treści, np. Facebook Ads. 9 proc. badanych stosuje AI do generowania grafiki i obrazów, a 4 proc. do oceny kandydatów i ich kompetencji.
Będą zmiany na rynku pracy
Największy potencjał wykorzystania rozwiązań opartych na AI ankietowani dostrzegają w obszarze programowania (39 proc.), rozwoju nauki (30 proc.) i cyberbezpieczeństwie (28 proc.). 25 proc. wskazuje na medycynę, 23 proc. na bankowość i finanse, a 22 proc. na przemysł i produkcję. Respondenci wymieniają również edukację (20 proc.), transport i logistykę (17 proc.), rozrywkę i kreatywność (14 proc.), handel i marketing (14 proc.) oraz zarządzanie kadrami (6 proc.).
Polacy dostrzegają również zagrożenia wynikające z rozwoju AI. Największe widzą w dezinformacji i bezrobociu technologicznym — 44 i 39 proc. wskazań. Według respondentów najbardziej zagrożeni są pracownicy obsługi klienta (42 proc. odpowiedzi), graficy (39 proc.), programiści (35 proc.), operatorzy maszyn (24 proc.) oraz księgowi i analitycy finansowi (21 proc.). Jedynie 7 proc. nie widzi zagrożeń związanych z rozwojem AI.
— Dezinformacja i bezrobocie technologiczne jako zagrożenia są w pełni uzasadnione. AI zmienia obieg informacji i grozi przeciążeniem poznawczym, które może prowadzić do utraty zaufania, i wyłączeniem z obiegu wiedzy. Potrzebujemy narzędzi weryfikacyjnych, zaufanej i wyjaśnialnej AI oraz regulacji, ale przede wszystkim refleksji nad tym, jakiej roli chcemy dla AI w życiu społecznym i zawodowym — podsumowuje profesor Politechniki Wrocławskiej.