Polfa Kutno: czas na sanację

Katarzyna Kozińska
opublikowano: 2000-12-20 00:00

Polfa Kutno: czas na sanację Wyniku

Enterprise Investors, firma zarządzająca amerykańskimi funduszami venture capital, która po ostatnim wezwaniu zwiększyła udział w giełdowej Polfie Kutno do 74,5 proc., ma rozpocząć przygotowania do sprzedaży fabryki leków w drugim półroczu 2001.

Ten rok nie był najlepszy dla Polfy Kutno, jeśli chodzi o wyniki finansowe — przyznaje Jacek Bagiński, dyrektor finansowy i członek zarządu. Jego zdaniem, lepszą ocenę można wystawić firmie ze względu na podjęte działania restrukturyzacyjne, do których zalicza się przede wszystkim restrukturyzacja części produkcyjnej, a co za tym idzie — zmniejszenie zatrudnienia.

Zaciskanie pasa

Wiceprezes zapowiada kontynuację procesu ograniczania kosztów także na 2001 rok.

— Szukamy oszczędności na poziomie dostaw surowców i opakowań. Jeszcze przez cały pierwszy kwartał następnego roku będziemy renegocjowali umowy z kooperantami. Nie mogę jednak powiedzieć, jakiego rzędu oszczędności uda nam się wypracować — naszym celem jest zwiększenie o 10 punktów procentowych obecnego 50-proc. poziomu marży. Chcemy osiągnąć taki wynik najdalej w ciągu dwóch lat, dzięki redukcji kosztów wytwarzania — tłumaczy dyrektor.

Wyprzedaż po sezonie

Zarząd fabryki intensywnie poszukuje inwestora, który kupi zakład produkujący odżywki. Jacek Bagiński przyznaje jednak, że nie liczy na partnera z branży. Ma natomiast na oku dwóch inwestorów zainteresowanych wartym około 3 mln zł budynkiem, w którym mogą oni uruchomić własną produkcję.

— Zamierzamy też sprzedać znaczną część należących do spółki gruntów, które nie są wykorzystywane, a generują koszty — dodaje wiceprezes Polfy.

Wyniki finansowe pierwszego półrocza 2001 mogą okazać się decydujące dla dalszych losów fabryki. Jeśli Polfa pokaże, że potrafi odrobić tegoroczny spadek sprzedaży, prawdopodobnie jesienią następnego roku Enterprise Investors, firma zarządzająca funduszami venture capital — główny akcjonariusz spółki, rozpocznie negocjacje z inwestorami, których podobno nie brakuje. Jacek Bagiński uważa, że jeśli takie zainteresowanie się utrzyma, może nawet dojść do aukcji.

Rok optymistów

Zarząd prognozuje, że sprzedaż w 2001 r. przekroczy 198 mln zł i będzie lepsza od tegorocznego wyniku o nieco ponad 10 mln zł.

— O około 20 proc. — do 80 proc. udziałów w obrotach — wzrośnie sprzedaż leków receptowych kosztem środków OTC. Skoncentrujemy się na promocji naszego sztandarowego leku z tej grupy — Vibovitu, który w sprzedaży OTC stanowi około 60 proc. przychodów — wylicza wiceprezes Bagiński.

Po ostatnim wezwaniu na sprzedaż akcji Polfy EI zwiększył swój udział w spółce do 74,5 proc. akcji w kapitale. Umorzenie akcji będzie kosztowało około 20 mln zł.

— To inwestycja w spółkę, która jednak nie spowoduje gwałtownych zmian. W ciągu dwóch lat nie dojdzie do żadnych kapitałochłonnych wydatków. Chcemy budować portfel produktów licencyjnych, a samo kupowanie licencji nie kosztuje — podkreśla Jacek Bagiński.