Polfa Tarchomin ciągle państwowa

Artur Burak
opublikowano: 1998-12-29 00:00

Polfa Tarchomin ciągle państwowa

Ministerstwo skarbu prawdopodobnie unieważni rokowania w sprawie prywatyzacji Polfy Tarchomin, bo upłynął już termin ważności ofert złożonych przez inwestorów.

Zaproszenie do rokowań w sprawie prywatyzacji Polfy Tarchomin ukazało się w prasie jeszcze w październiku 1997. A ministerstwo skarbu — jeszcze nie tak dawno — zapowiadało, że inwestor dla firmy może zostać wybrany jeszcze przed końcem tego roku. Okazać się jednak może, że dojdzie do tego w pierwszym kwartale 1999 r.

Nie pojawili się dotąd inwestorzy branżowi zainteresowani przejęciem Tarchomina w całości. Nie brakowało zaś chętnych do kupna części przedsiębiorstwa. Przykładowo, amerykański producent farmaceutyków Eli Lilly nadal deklaruje, że chce przejąć tylko wytwórnię insuliny.

Zmienne wiatry

Ministerstwo Skarbu Państwa nie miało więc wyboru i raczej pogodziło się z myślą o sprzedaży firmy w kawałkach. Prawdopodobnie zrezygnowało także z planów wprowadzenia Tarchomina na warszawską giełdę. Ciągle nie wiadomo też, jaka będzie rola tej firmy w konsolidacji państwowych przedsiębiorstw farmaceutycznych.

W negocjacjach z MSP brali więc udział inwestorzy finansowi — m.in. Bank Handlowy, ING, a nawet Polsat. Wśród potencjalnych nabywców pakietu akcji Tarchomina byli też tacy potentaci, jak JP Morgan, Bankers Trust, Citicorp Venture Capital i GE Capital.

Mieli jednak trudności z uzyskaniem szczegółowych informacji o Polfie i dlatego wycofali się.

Wszystko tajemnica

Urzędnicy nie pozwolili im nawet na zbadanie gruntu wokół fabryki i ocenę stanu zanieczyszczenia środowiska. Równie duże problemy mieli z uzyskaniem szczegółowych danych dotyczących rynku poszczególnych produktów Polfy Tarhomin.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface