Polisy dla firm są kosztowne
Ubezpieczenia flot
Poważną częścią kosztów utrzymania flot samochodów służbowych są ubezpieczenia komunikacyjne. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż wysokość stawki AC i OC zależy nie tylko od wartości ale również marki, modelu i rocznika pojazdu.
Firmy ubezpieczeniowe podchodzą indywidualnie do ubezpieczania flot samochodów. Według Adama Taukerta z PZU, ubezpieczenie każdej floty następuje w drodze negocjacji i trudno mówić o jakichkolwiek bazowych stawkach, a polityka ubezpieczycieli w tej dziedzinie jest zwykle elastyczna.
Wyższe koszty
Warta dla samochodów służbowych podwyższa stawkę ubezpieczenia OC o 50 proc., co wynika ze stosunkowo dużej szkodowości, jaka występuje w grupie tych pojazdów, ale oczywiście w przypadku ubezpieczania większej liczby samochodów negocjuje się indywidualne warunki.
Droższe auto, tańsze OC
Niektóre firmy wiążą się ściśle z jedną marką, co daje im niewątpliwe korzyści płynące z długofalowej współpracy z danym producentem (serwis, bonifikaty, standaryzacja obsługi floty). Przykładem może być firma Philip Morris, która posiada flotę ponad 400 różnych modeli Toyoty. Samochody te mają polisy AC, NW, OC w Towarzystwie Ubezpieczeń i Reasekuracji Warta. Firma współpracuje z tym ubezpieczycielem jedynie w dziedzinie ubezpieczeń komunikacyjnych.
— Przy wyborze marki pojazdów służbowych nasza firma kierowała się nie tylko niskim współczynnikiem kradzieży Toyoty, ale również ich niezawodnością i bezpieczeństwem — twierdzi Aleksandra Samulewicz z Phillip Morris.
Mimo dość wysokich cen, jakich za swoje auta żąda Toyota, tytoniowy producent zdecydował się na samochody tej firmy biorąc pod uwagę możliwość wynegocjowania niższych stawek ubezpieczeniowych.
Dolny limit
Inna firma z branży FMCG — Unilever nawiązał w zakresie samochodów osobowych ścisłą współpracę z Oplem i obecnie posiada blisko 300 pojazdów tego producenta (głównie modeli Astra). Rzecznik prasowy Izabella Sadowska informuje, że ubezpieczają je na indywidualnych warunkach w firmie Gerling Polska, aczkolwiek, podobnie jak w przypadku Phillip Morris, współpraca z tym towarzystwem ubezpieczeniowym dotyczy tylko ubezpieczeń komunikacyjnych. Specjalista ds. sprzedaży Robert Skiba z Gerling Polska twierdzi, iż ubezpieczenie samochodów służbowych jako floty może nastąpić dopiero przy zgłoszeniu minimum 10 pojazdów.
Arkadiusz Smardz