Polityka ECB wraca do normalności, sądzi Bundesbank

opublikowano: 2001-10-03 11:45

FRANKFURT (Reuters) - Prezes Bundesbanku, Ernst Welteke powiedział, że po niespodziewanej redukcji stóp procentowych 17 września polityka Europejskiego Banku Centralnego (ECB) powróci do normalności.

Perspektywy wzrostu gospodarczego na świecie i w strefie euro stały się wyjątkowo niepewne na skutek ataków na USA. Dlatego ECB będzie czekać na kolejne dowody, że klimat ekonomiczny się osłabia zanim podejmie decyzję o zmianach stóp procentowych.

"Polityka ECB powraca do normalności" - powiedział Welteke podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami.

W ślad za amerykańskim Fedem ECB obniżył 17 września stopy procentowe do 3,75 procent, aby poprawić zaufanie na rynku nadszarpnięte w wyniku ataków na World Trade Center i Pentagon. Kolejne posiedzenie rady odbędzie się 11 października.

Zdaniem szefa Bundesbanku ataki na Nowy Jork i Waszyngton wpłynęły na wzrost niepewności wśród uczestników rynków finansowych. Jednak już przed atakami spowolnienie w USA, strefie euro i Japonii było wyraźnie widoczne.

"Perspektywy wzrostu pogorszyły się jeszcze w wyniku ataków" - powiedział Welteke, dodając, że jest jeszcze za wcześnie by w pełni ocenić ich rzeczywisty wpływ.

Produkt Krajowy Brutto (PKB) Stanów Zjednocoznych zapewne spadnie w trzecim i czwartym kwartale, co oficjalnie oznacza recesję, uważa Welteke.

WZROST

Zdaniem Weltekego długoterminowe podstawy rozwoju ekonomicznego Europy są solidne, jednak gospodarka odczuje wpływ światowego spowolnienia.

"Wzrost w 2002 roku będzie wyższy niż w 2001, ale zapewne nie osiągnie pełnego potencjału" - powiedział. ECB zakłada, że w perspektywie długoterminowej gospodarka strefy euro będzie rozwijać się w tempie 2-2,5 procent.

Według ostatnich prognoz Międzynarodowego Fuduszu Walutowego (MFW) wzrost gospodarczy w strefie euro wyniesie w tym roku 1,8 procent, a w Niemczech 0,8 procent. Komentując szacunkowe dane MFW Welteke powiedział:

"Będziemy mieli sporo szczęścia, jeżeli uda nam się osiągnąć 0,8 procent".

Dodał też, że w trzecim kwartale wzrost gospodarczy Niemiec będzie "niewiele wyższy od zera" licząc kwartał do kwartału.

INFLACJA

Welteke uważa, że inflacja, która spada nieprzerwanie od maja, może na krótko ponownie wzrosnąć z powodu czynników statystycznych, jak również wyższych podatków i innych opłat. Mogą one zwiększyć poziom inflacji o 0,3- 0,4 procent licząc rok do roku. Niepewny jest nadal wpływ cen paliw.

Mimo to w perspektywie długoterminowej trend spadkowy utrzyma się, chociaż nie osiągnie poziomu, na którym możnaby było mówić o niebezpieczeństwie deflacji.

"Zgadzam się, że w perspektywie długoterminowej inflacja w strefie euro spadnie poniżej dwóch procent. Ale nie sądzę by istniało niebezpieczeństwo deflacji" - powiedział Welteke.

"Jeżeli zaistaniałoby ryzyko deflacji, ECB oczywiście zareaguje" - dodał.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))