Niby reklama dźwignią handlu. Ale gdy w handlu flauta, w grę wchodzi kolejne powiedzenie — w kupie raźniej. Jego słuszność chcą zweryfikować Marek Żołędziowski, prezes i twórca największej polskiej agencji reklamowej Change Integrated, oraz Maciej Hutyra, właściciel i szef Value Media, czołowego domu mediowego wyspecjalizowanego w internecie. Obaj weterani branży reklamowej łączą siły i tworzą holding, którego obroty w tym roku przekroczą 180 mln zł. A to dopiero początek ambitnej drogi i wyzwania rzuconego zagranicznymgigantom pod szyldem Group One. Już sama nazwa pokazuje, że Żołędziowski z Hutyrą mierzą wysoko. I równie wysoko oceniają szanse.

— Nasze umiejętności i doświadczenie doskonale się uzupełniają, choć tendencja na rynku jest taka, że granica między kompetencjami agencji reklamowych a domów mediowych się zaciera, szczególnie w nowych mediach — mówi Marek Żołędziowski, który będzie prezesem nowego podmiotu.
Holding oznacza zatem potencjał kreatywny Change plus strategię i planowanie Value oraz wspólny pomysł na grupę medialną na kształt globalnych liderów. Taką utkaną z mniejszych i większych podmiotów. Najbliższe dwa lata Group One ma zatem poświęcić nie tylko na podkręcanie marży, ale i też dalsze konsolidowanie rynku.
— Nie narzekamy na wyniki i to pomimo słabej koniunktury. Dlatego zakładamy, że większość przejęć będziemy finansować z własnych pieniędzy. Oczywiście, nie wykluczamy zmniejszenia udziałów w holdingu, jeśli za partnera będziemymieć dużą firmę — zaznacza Maciej Hutyra.
W tym roku połączone podmioty wypracują około 4-5 mln zł zysku, co przy obecnych wycenach na rynku jest całkiem sporą gotówką na przejęcie. Kto znalazł się na celowniku? Szefowie Good One już negocjują z pięcioma spółkami: dwoma polskimi domami mediowymi, spółką technologiczną wyspecjalizowaną w marketingu internetowym, agencją interaktywną i butikiem reklamowym. Rynek spekuluje, że w kręgu zainteresowań jest m.in. Equinox, dom mediowy należący do Jakuba Potrzebowskiego.
— Nie chcę tego komentować. Kibicuję kolegom. Uważam, że ich śmiały projekt ma szanse powodzenia. Obecnie skala ma duże znaczenie — mówi Jakub Potrzebowski. Tropy wieść mogą także do Mediacapu, spółki z NewConnect, kierowanej przez Jacka Olechowskiego. Mediacap to współwłaściciel m.in. agencji reklamowej Scholz & Friends oraz agencji eventowej Em Lab.
Jednocześnie współwłaścicielami zarówno w Change, jak i Mediacapie są Olechowski z Żołędziowskim. Aż prosi się o fuzję? Niekoniecznie.
— Change i Mediacap nie będą jechać po tym samym torze. Ale nie ma co ukrywać, że obecny ruch powoduje, że Change ląduje w dużym biznesie — przyznaje Jacek Olechowski. Biznes Group One ma być jeszcze większego kalibru za kilkanaście miesięcy. Wtedy spółka ma zadebiutować na GPW i umocnić pozycję narodowego czempiona w reklamie.
— Takie rozwiązanie pozwoli nie tylko na zdobycie kapitału. Wtedy nasze akcje zyskają dodatkowy atut w postaci płynności na rynku publicznym. To ważne dla potencjalnych partnerów biznesowych — uważa Marek Żołędziowski.