Polska szara strefa znowu ciemnieje

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2021-06-21 20:00

Nawet 20 proc. polskiej gospodarki to tzw. szara strefa, czyli nielegalne zyski z omijania podatków i składek – wynika z raportu UN Global Compact Network Poland.

Przeczytaj tekst i sprawdź:

  • Czy rządowi udało się zwalczyć szarą strefę
  • W których sektorach gospodarki jest poważnym problemem
  • Jakie są kolejne pomysły na jej ograniczanie

Mimo wdrożenia w ostatnich latach przez rząd wielu narzędzi do walki z szarą strefą nie udaje się się wyplenić. Najnowsze wyniki badań przedstawiła wspólnie z kierownictwem Ministerstwa Finansów (MF) firma UN Global Compact Network Poland (zajmuje się tą tematyką od lat). Tym razem skupiła się na szczegółowej analizie trzech branż: hazardowej, odpadowej i olejów przepracowanych. O ile szefostwo resortu finansów podkreśla swoje sukcesy na polu walki z szarą strefą, o tyle przedstawiciele branż nie kryją obaw związanych z rozrastaniem się tego zjawiska, co zaobserwowano w czasie pandemii koronawirusa.

Nie koniec wojny
Nie koniec wojny
Tadeusz Kościński, minister finansów, uważa, że dotąd rząd skutecznie walczył z szarą strefą. Jednak czas ładować broń na kolejne bitwy, bo, zdaniem ekspertów, wróg rozpoczął kontrofensywę.
fot. Marek Wiśniewski/Puls Biznesu

- Rok 2020 był szczególny z uwagi na pandemię, która doprowadziła do szeregu perturbacji gospodarczych. Wprowadzone przez władze ograniczenia spowodowały zamykanie restauracji, hoteli, punktów usługowych. Wielu właścicieli, w trosce o przetrwanie, zdecydowało się działać wbrew ograniczeniom wynikających z przepisów. W 2020 r. szara strefa w Polsce zwiększyła się. Szacujemy, że obecnie waha się ona między 18 a 20 proc. PKB – mówi Kamil Wyszkowski, dyrektor wykonawczy UN GCN Poland.

Dodał, że oprócz wzrostu tej patologii w niektórych branżach widać również pojawianie się jej w nowych segmentach rynku.

Winny jest zagmatwany VAT

Przed prezentacją raportu o działaniach rządu wypowiedział się Tadeusz Kościński, minister finansów.

- Zwalczanie szarej strefy było, jest i będzie jednym z głównych kierunków działań MF i administracji skarbowej – powiedział minister Kościński.

Autorzy raportu podkreślali rolę takich narzędzi JPK, SENT, STIR, split payment, kasy fiskalne online, biała lista podatników VAT, rozwój obrotu bezgotówkowego. Jednak nie równoważą one koła zamachowego szarej strefy jaką są przepisy dotyczące podatku VAT.

- W naszym kraju ryzyko przechodzenia do szarej strefy zwiększa niejasny i skomplikowany podatek VAT. U nas czas na jego rozliczenie zabiera średnio 150 godzin, podczas gdy p. w w Niemczech 40 godzin, a w Estonii 15 godzin – alarmuje Leszek Wieciech, dyrektor Programu ds. Przeciwdziałania Szarej Strefie przy UN GCN Poland.

Co na to szefostwo MF?

Zarysowało plan kolejnych działań wymierzonych w szarą strefę, nie ma jednak wśród nich reformy i uproszczenia rozliczeń podatku VAT. Ministerstwo zmierza zaś do wprowadzenia e-faktur (tzw. faktury ustrukturyzowane), centralnego rejestru faktur, monitorowanie obrotu olejami przepracowanymi w systemie SENT.

Już były postępy i nagle...

Twórcy raportu zauważają, że o ile w 2016 r. w zakładach bukmacherskich szara strefa zagarniała aż 63,5 proc. rynku, to w latach 2019-20 spadła do 10 proc. W grach kasynowych w 2016 r. udział szarej strefy stanowił aż 100 proc., co było skutkiem braku legalnego operatora. Dopiero po uruchomieniu Total Casino przez Totalizator Sportowy w 2018 r. szara strefa w kasynach internetowych spadła do 73 proc., lecz, jak mówią eksperci, ciągle jest bardzo wysoka.

Do czyszczenia sektora przyczyniły się głównie takie działania jak blokady domen nielegalnych operatorów, blokady płatności, ściganie gier na automatach poza kasynami.

- Walka z szarą strefą w hazardzie idzie w dobrą stronę, jednak nielegalni operatorzy gier i zakładów dostosowali się i w następnych latach należy spodziewać się wzrostu wartościowego szarej strefy – mówi Olgierd Cieślik, prezes Totalizatora Sportowego.

- Poziom szarej strefy w grach hazardowych jest ciągle wysoki. Obawiamy się, że wkrótce znowu ona zdominuje rynek hazardowy. Państwo musi temu zdecydowanie przeciwdziałać – mówi Zdzisław Kostrubała, członek zarządu STS.

Nie jest dobrze także w branży odpadowej. Twórcy raportu podkreślają, że polski przemysł wciąż czeka na rozwiązania dotyczące recyklingu i odpowiedzialności za odpady. Brakuje odpowiedniej kontroli nad wwożeniem do Polski zagranicznych odpadów (w 2020 r. było tylko 37 kontroli, w 2019 – 54). „Od publikacji naszego poprzedniego raportu nie widzimy jeszcze istotnych rezultatów w zakresie zwalczania szarej strefy” - czytamy w raporcie.

- Pokusa przechodzenia do szarej strefy jest ogromna – potwierdza Jakub Tyczkowski, prezes Rekopolu.

Problemem jest też używanie olejów odpadowych (przepracowanych) jako opałowych. Powoduje to rocznie setki milionów złotych strat budżetu państwa w akcyzie.

- Widać rozrost szarej strefy w segmencie olejów smarowych – dodaje Jan Strubiński, ekspert Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego.

627mln zł

Na tyle firma H2GC szacuje przychód brutto z gier hazardowych w szarej strefie