Według danych południowokoreańskiego ministerstwa handlu, w grudniu 2022 r. dostawy za granicę zmniejszyły się o 9,5 proc. w ujęciu rocznym. To wynik nieco lepszy niż zakładała mediana prognoz ekonomistów, wskazująca na sięgający 11,1 proc. spadek.
Z kolei import zmniejszył się o 2,4 proc. r/r. W efekcie deficyt w handlu zagranicznym wyniósł w grudniu 4,7 mld USD zaś w całym 2022 r. odnotowano pierwszy ujemny wynik w wymianie handlowej od czasu ostatniego globalnego kryzysu finansowego z 2008 r. Spowodowane to zostało przede wszystkim wysokimi cenami surowców, w szczególności ropy i gazu.
Wstępne szacunki wskazują, że w 2022 r. koreański eksport zwiększył się jedynie o 6,1 proc. (i to głównie w pierwszym półroczu), zaś import podskoczył o 18,9 proc. Spadek miesięcznych dostaw zagranicznych rozpoczął się w październiku wraz ze spadkiem globalnego zapotrzebowania na chipy. W samym grudniu sprzedaż półprzewodników zapikowała o ponad 29 proc. w ujęciu rocznym, notując piąty z rzędu spadek.
Prognozy dotyczące handlu zagranicznego na 2023 r. nie są niestety optymistyczne. Resort handlu zakłada, że eksport spadnie o 4,5 proc. zaś import o 6,4 proc.