Wielkiego entuzjazmu nie wywołało porozumienie wokół pomocy dla Grecji. Wszystko dlatego, że wciąż nierozwiązany pozostaje problem klifu fiskalnego w USA. Filarami planu dla Hellady będzie niższe oprocentowanie pożyczek oraz rozpoczęcie przez rząd wykupu własnego, mocno przecenionego, długu.
Na pozytywne sygnały docierające z rynku zwracają uwagę analitycy. Na wykresie wskaźnika Stoxx 600 średnia z 50 tygodni notowań znalazła się nad średnią z ostatnich 100 tygodni. To oznacza powstanie tzw. złotego krzyża, co w ostatnich latach zawsze poprzedzało wejście rynku w hossę.
Nieco lepiej od prognoz wypadły dane z gospodarki amerykańskiej. Zamówienia na dobra trwałego użytku nie zmieniły się od września, choć oczekiwano lekkiego spadku. Ceny nieruchomości w 20 największych metropoliach skoczyły we wrześniu o 3 proc.
W pobliżu czteromiesięcznych maksimów utrzymywały się notowania Facebooka. Raport biura Sanford C. Bernstein wskazał, że inwestorzy nie doceniają potencjału wzrostu przychodów spółki. Najsłabszym sektorem była natomiast branża surowcowa. Drugi dzień z rzędu o prawie 20 proc. taniały papiery McMoRan Exploration. Poszukująca ropy w Zatoce Meksykańskiej spółka poinformowała o kłopotach technicznych jednego z projektów. Na GPW 3 proc. przecena dotyka papiery miedziowego KGHM. To efekt rekomendacji „sprzedaj” od Citigroup. Zwyżki notowań banków pozwoliły na minimalny wzrost WIG20. Indeks blue chipów pobił mWIG40, który zakończył dzień na 0,5 proc. plusie.
Pomoc dla Grecji nie przyniosła przełomu
opublikowano: 2012-11-27 17:58
Poniedziałkowe sesje na parkietach europejskich zakończyły się remisem między obozem byków i niedźwiedzi.