Impas przełamany. Przedostatniego dnia 2014 r. Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna (PSSE) wydała zezwolenie. LS Tech-Homes, notowany na NewConnect producent paneli konstrukcyjnych, zainwestuje 23 mln zł i zatrudni 20 osób w zakładzie, który wybuduje w Sztumie.

— To drugie zezwolenie firmy w tym roku. W obu zakładach będzie produkować elementy do budowy domów — mówi Anna Różycka z pomorskiej strefy.
W pierwszym zezwoleniu (także Sztum) firma obiecała 15 mln zł nakładów i 15 etatów. LS Tech-Homes inwestuje m.in. dzięki kredytowi wysokości 3 mln zł i unijnej dotacji wysokości 11,9 mln zł. Pierwszy zakład ruszy w połowie tego roku, drugi ma być gotowy do końca 2016 r. Grudniowe zezwolenie wydane przez PSSE to wyjątek. Żadna inna strefa nie wydała takiego dokumentu w drugim półroczu 2014 r. Winny jest brak przepisów. Od 1 lipca zmieniły się zasady udzielania pomocy publicznej w całej Unii Europejskiej. Konieczna była nowelizacja rozporządzenia strefowego, która przeciągała się przez przeforsowany rok wcześniej zapis o obniżeniu pomocy publicznej w SSE. W końcu — bez feralnego zapisu— 10 grudnia ukazało się odpowiednie rozporządzenie. Weszło w życie w Wigilię. Wydawanie zezwoleń w strefach wiąże się z koniecznością ogłoszenia o przetargu z co najmniej 21-dniowym wyprzedzeniem. Tylko zarząd pomorskiej strefy zaryzykował i opublikował ogłoszenie odpowiednio wcześniej, bo przedsiębiorcy zależało, by dostać zezwolenie jeszcze w 2014 r.
Dzięki temu PSSE zwiększyła liczbę wydanych zezwoleń do 36. Firmy zadeklarowały 2,49 mld zł inwestycji i 1050 etatów. Liderem 2014 r. została strefa wałbrzyska z 65 zezwoleniami i obietnicami 5,2 mld zł inwestycji i 5 tys. miejsc pracy (głównie za sprawą VW, który wyda 800 mln EUR i zatrudni 3 tys. osób). Drugie miejsce ma strefa katowicka, która wydała 58 zezwoleń i zdobyła deklaracje 2,49 mld zł nakładów oraz 2,6 tys. etatów.