Rośnie wycena kontraktów terminowych na indeksy amerykańskich giełd, choć zwyżka nie przebiega bezproblemowo.
Był moment, kiedy futures gwałtownie zaczęły spadać, co w przypadku Nasdaq 100 zaowocowało nawet spadkiem w czerwony region. Równie jednak szybko doszło do ponownego odbicia. W rezultacie, na około dwie godziny przed otwarciem handlu na rynku kasowym kontrakty śledzące indeks Dow Jones IA rosły o 0,68 proc. Te na wskaźnik szerokiego rynku S&P500 zwyżkowały o 0,74 proc., zaś na Nasdaq 100 zyskiwały 0,51 proc.
Bezsprzecznie kontynuacja piątkowych wzrostów na amerykańskich parkietach to zasługa doniesień ze sektora bankowego. Przede wszystkim chodzi o to, że władze USA rozważają rozszerzenie awaryjnego instrumentu pożyczkowego, który dałby pożyczkodawcy First Republic Bak więcej czasu na poprawę bilansu. Oprócz tego upadły Silicon Valley Bank zostanie przejęty, czyli jego aktywa zostaną wykupione od nadzorcy rynku przez First Citizens BancShares.
Transakcja obejmuje zakup około 72 mld USD aktywów SVB z dyskontem 16,5 mld USD, ale około 90 mld USD w papierach wartościowych i innych aktywach pozostanie w zarządzie komisarycznym do dyspozycji FDIC.
Lepsze humory inwestorów to również zasługa traderów z JPMorgan. Twierdzą bowiem, że rynek przygotowuje się do kolejnego rajdu. Nie spodziewają się jednak, że potrwa on długo, ale przynajmniej część graczy powinna się załapać i skorzystać z rosnących cen walorów.
Podczas gdy indeks dolarowy pozostaje w miarę stabilny, wzrosła rentowność obligacji. W przypadku benchmarkowych 10-letnich papierów, zyski wzrosły o około pięć punktów bazowych w okolice poziomu 3,43 proc.
Na rynku surowcowym drożeje ropa licząc na wzrost globalnego popytu i odżycie światowej gospodarki, ze szczególnym ukierunkowanej na Chiny, które otwierają się po odejściu od polityki „zero Covid”.
Wzrost akceptacji dla ryzyka negatywnie przełożył się z kolei na notowania złota, gdyż na obecnym etapie spadło zainteresowanie bezpiecznymi przystaniami.
Dzisiejsze kalendarium danych makro jest praktycznie puste. Jedynym zaplanowanym odczytem, ale o mniejszym kalibrze będzie wskaźnik oddziału Fed z Dallas dotyczący koniunktury przemysłowej w tym regionie gospodarczym w USA.
W handlu przedsesyjnym rosną udziały największych banków z JPMorgan Chase, Citigroup i Bank of America na czele. Kursy zwyżkowały o 0,8 do 1,4 proc.
