Na koniec 2020 r. w największych miastach w Polsce było 11,9 mln m kw. powierzchni biurowej, czyli o 6,2 proc. więcej niż w 2019 r. Według raportu Cushman & Wakefield w budowie pozostawało 1,4 mln m kw. powierzchni, z czego najwięcej nowych inwestycji powstaje w Warszawie (22), Krakowie (14), Trójmieście (14), Katowicach (13) oraz Łodzi (8).
— Większość obiektów w budowie jest obecnie realizowana zgodnie z harmonogramem. Niemniej na wielu rynkach spodziewamy się wystąpienia luki podażowej w latach 2023-24 ze względu na ograniczanie decyzji o rozpoczęciu realizacji nowych projektów do momentu ustabilizowania sytuacji gospodarczej w Polsce i na świecie — mówi Jan Szulborski, senior consultant Cushman & Wakefield.
Z powodu pandemii firmy wynajęły w 2020 r. znacznie mniej powierzchni. Popyt na biura wyniósł niecałe 1,2 mln m kw. i był o 24 proc. niższy niż w 2019 r. Katarzyna Lipka, szefowa działu badań i doradztwa Cushman & Wakefield, podkreśla, że popyt w 2019 r. był rekordowy, a wstępne prognozy po wybuchu pandemii wskazywały nawet na dwukrotnie większe załamanie rynku w 2020 r.
Poziom pustostanów wzrósł od poprzedniego roku o 2,4 p.p. i na koniec 2020 r. wynosił 11,1 proc. Wskaźnik nie uwzględnia danych na temat podnajmów. Cushman & Wakefield szacuje, że w ten sposób na koniec 2020 r. było oferowanych blisko 108 tys. m kw. powierzchni biurowych w stolicy i 147 tys. m kw. w miastach regionalnych.
W Warszawie czynsze zmalały — za najlepsze powierzchnie stawki bazowe wynoszą w centrum 23,50 EUR/m kw./mies. i 14,75 EUR poza nim. W miastach regionalnych czynsze za najlepsze powierzchnie utrzymały się na dotychczasowym poziomie 13-15 EUR.
— W kolejnych kwartałach możemy się spodziewać stabilizacji czynszów bazowych wraz ze wzrostem pakietu zachęt w postaci wydłużonego okresu zwolnienia z czynszu lub zwiększonych dopłat do wykończenia powierzchni, które zwiększą presję na czynsze efektywne — mówi Katarzyna Lipka.