Grupa namierza kolejne intratne zlecenia. Jest spokojna o realizację prognozy przychodów.
Po dobrym pod względem sprzedaży I kw. 2011 r. zarząd ZUE, spółki budownictwa komunikacyjnej infrastruktury miejskiej i kolejowej, podtrzymał tegoroczną prognozę wyników: 460,6 mln zł przychodów i 30,62 mln zł zysku netto.
— Jesteśmy spokojni zwłaszcza o realizację przychodów, choć widzimy negatywne trendy w cenach surowców i paliw płynnych. Na razie neutralizujemy je dzięki zakontraktowaniu zamówień po starych cenach — mówi Arkadiusz Wierciński, dyrektor ds. strategii w ZUE.
W I kw. przychody grupy wzrosły o 60 proc. r/r, do blisko 46 mln zł, a strata netto zmniejszyła się do 2,9 mln zł z 4,32 mln zł.
— Ten okres zwykle jest na minusie ze względu na przestoje produkcyjne w dwóch pierwszych miesiącach roku. To w marcu generujemy dwie trzecie przychodów za I kw. — mówi Wiesław Nowak, prezes ZUE.
W portfelu zamówień grupy do realizacji do 2014 r. są umowy wartości 900 mln zł. Najwięcej, bo 500 mln zł, przypadnie na ten rok, a 300 mln zł na 2012 r. Tylko w I kw. spółka podpisała umowy na 162 mln zł.
— Czekamy na rozstrzygnięcie dwóch przetargów. W jednym nasza oferta w konsorcjum z Elektrobudową została uznana za najkorzystniejszą, a dotyczy budowy zajezdni tramwajowej w Poznaniu za ponad 256 mln zł brutto [dla ZUE przypadnie 60 proc. tej kwoty — red.]. Drugi przetarg to budowa podstacji zasilających trakcję trolejbusową w Lublinie za 13,4 mln zł — mówi Wiesław Nowak.
Na horyzoncie są kolejne duże przetargi kolejowe wartości ponad 100 mln zł.
— W przygotowaniu lub w fazie składania mamy oferty wartości 50-60 mln zł — dodaje Wiesław Nowak.