







Tekst pochodzi z magazynu "Puls Biznesu Weekend" - pobierz cały magazyn>>
Wywodzi się ze słynnej „grupy 6” absolwentów antwerpskiej Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych, którzy na początku lat 90. XX wieku z hukiem stawili się wśród grzecznych francuskich domów mody ze swoimi niepokornymi pomysłami. Do grona tego należeli też Ann Demeulemeester i Martin Margiela. Żadne z nich nie ugięło się pod naporem komercji, nadal robią swoje, ale to właśnie Walter jest spośród nich najradykalniejszy. Znany jest z błyskawicznego reagowania na nowinki technologiczne, braku zahamowań wobec obyczajowego tabu i wielokierunkowych inspiracji. Wielbiciele zespołu U2 zapewne pamiętają charakterystyczne stroje z trasy koncertowej albumu „Popmart” w 1997 roku. To jego dzieło. Wystawę w antwerpskim MoMu (czyli Mode Museum) poleca się zwłaszcza tym, którzy swój dotychczasowy pogląd, że moda to Zień, Minge i Pierre Cardin, chcieliby zweryfikować.
ARTYSTA SŁYNIE W ŚWIECIE MODY Z RADYKALIZMU, CHĘTNIE ŁAMIE OBYCZAJOWE TABU