Spowolnienie widoczne w całej gospodarce dotyka również rynek pracy tymczasowej.
Polskie Forum HR przewiduje, że obroty z pracy tymczasowej w 2013 r. wzrosną, ale mniej niż w poprzednich latach. Pierwsza połowa roku nie będzie łatwa, a ożywienie ma przyjść w trzecim kwartale.
Obroty mają wzrosnąć o około 10 proc.
— Dopóki nie mamy do czynienia z recesją, korzystanie przez przedsiębiorstwa z usług pracowników tymczasowych powinno utrzymywać się na dotychczasowym poziomie. Po doświadczeniach sprzed 4 lat nie tylko firmy z branży motoryzacyjnej starają się budować załogi tak, by mieć 10-20 procent pracowników tymczasowych— uważa Agnieszka Bulik, wiceprezes ds. pracy tymczasowej Polskiego Forum HR. Firmy coraz częściej przekonują się do takiej formy zatrudnienia. Także te z branż, które dotąd jej nie wykorzystywały.
— Przedsiębiorstwa starają się utrzymywać zatrudnienie, a w razie potrzeby korzystać z dodatkowego personelu z zewnątrz. Pozwala to utrzymać stabilność finansową i organizacyjną bez utraty wiedzy i doświadczenia stałej załogi. Najpóźniej kryzys odczuwają branże spożywcza i farmaceutyczna, spodziewamy się więc, że tam utrzyma się najwyższe zapotrzebowania na pracowników tymczasowych — dodaje Agnieszka Bulik.
Według Polskiego Forum HR, wzrośnie także zainteresowanie naszymi pracownikami za granicą. Zdaniem Guido Vreulsa, wiceprezesa ds. delegowania pracowników Polskiego Forum HR, w pierwszym kwartale 2013 r. liczba pracowników rekrutowanych do pracy w Holandii wzrośnie o co najmniej 10 procent. Polacy pracują tam głównie w magazynach w branżach odzieżowej, spożywczej i elektronicznej. Pracowników potrzebują też Niemcy, głównie w branży IT, a także do pracy w magazynach i w produkcji.
Podpis: DCZ
