Potężne przyspieszenie światowego handlu

Jan KonczewskiIgnacy MorawskiIgnacy Morawski
opublikowano: 2021-06-01 09:20
zaktualizowano: 2021-06-01 09:25

Globalny handel towarami znacząco przyspieszył pod koniec pierwszego kwartału. Stało się tak wskutek ożywienia gospodarczego nabierającego coraz większego impetu, a z drugiej ze względu na efekt niskiej bazy z zeszłego roku. Wraz z wygasaniem pandemii na świecie międzynarodowa wymiana będzie dynamicznie się rozwijać i rozszerzać na kraje pozostające obecnie w tyle.

Marzec przyniósł blisko dwukrotne przyśpieszenie globalnej wymiany. Wolumen handlu towarami obliczany przez holenderskie Biuro Analiz Polityk Gospodarczych (CPB) osiągnął poziom 130,6 pkt, a więc 9,8 proc. wyższy niż przed rokiem, wobec 5,1 proc. wzrostu w lutym. Indeks CPB tym samym osiągnął najwyższy poziom w ponad 20-letniej historii badania.

Z danych CPB wynika, że globalny handel w dalszym ciągu napędzają w dużej mierze państwa rozwijające się, zwłaszcza Azja na czele z Chinami, które wcześniej niż pozostałe poradziły sobie z pandemią. Jednak w odróżnieniu od ubiegłych miesięcy dynamiki zdecydowanie rosną także w przypadku krajów rozwiniętych, dotyczy to zwłaszcza strefy euro i USA. Pozytywnym zjawiskiem jest również bardzo wyraźna poprawa handlowa w Ameryce Łacińskiej.

Pozytywny obraz dają również dane opracowywane przez Światową Organizację Handlu (WTO). Zgodnie z nimi w I kwartale wymiana międzynarodowa bardzo mocno przyśpieszyła – barometr handlu towarami osiągnął poziom 109,7 pkt, w porównaniu do 103,9 pkt w IV kwartale 2020 roku.

Na marcowe dane handlowe wpływ miały przede wszystkim dwa czynniki. Z jednej strony ożywienie gospodarcze, które nabiera tempa i ma coraz szerszy charakter, przez co w coraz większym stopniu przyczynia się do zwiększenia aktywności wymiany międzynarodowej. Z drugiej zaś na dynamikę globalnego handlu wpływ ma niska zeszłoroczna baza.

Powstaje pytanie, który czynnik ma obecnie większy wpływ na międzynarodową wymianę towarów? Z pewnością niska baza odgrywa ważną rolę – w marcu ubiegłego roku handel globalny skurczył się o 5,1 proc. Niemniej w tym roku dynamika jest prawie dwa razy wyższa, co pokazuje, że odbicie jest duże silniejsze niż by to wynikało z efektu bazy, co wskazuje na istotny – o podobnej sile – wpływ ożywienia gospodarczego. Tezę te potwierdza fakt, iż indeks CPB był w marcu aż na 4,2 proc. wyższym poziomie niż w 2019 roku.

Co dalej? W kolejnych miesiącach dynamiki w globalnym handlu w dalszym ciągu będą rosły. Po pierwsze dlatego, że dopiero w maju ubiegłego roku wymiana towarami zanotowała dołek. Po drugie koniunktura na świecie w dalszym ciągu się poprawia. Agencja ONZ ds. handlu i rozwoju UNCTAD prognozuje, że w II kwartale tego roku wartość globalnej wymiany towarami osiągnie wartość 6,6 bilionów dol., a więc 31 proc. więcej w porównaniu do zeszłorocznego dołka i 3 proc. więcej niż w 2019 r.