Wystąpienie Jerome Powella, szefa Fed podczas forum w Jackson Hole doprowadziły do spadku notowań złota, które zarówno piątkową sesję, jak i cały tydzień zakończyło pod kreską.

Prezes Rezerwy Federalnej zburzył nadzieje części inwestorów, że Fed może złagodzić swoją politykę monetarną w obliczu pogarszającego się stanu gospodarki. Stwierdził, że rekordowa inflacja wymaga utrzymania przez dłuższy czas wyższych stawek procentowych.
W rezultacie na finiszu sesji na Comex, grudniowe kontrakty na złoto taniały o 21,60 USD, zniżkując o 1,2 proc. i schodząc do poziomu 1749,80 USD za uncję. W porównaniu z poprzednim piątek oznaczało to przecenę rzędu 0,7 proc.